Nie ośmielę się nazwać tej gry arcydziełem niemniej nie pamiętam, kiedy cokolwiek, czy to książka, czy film, gra, czy opowieść jakiegoś znajomego z życia dostarczyła mi takich emocji i wzruszeń jak "To the Moon". Przepiękna historia, chwytająca za serce, przemyślana, od początku do końca bawiąca się graczem i ogromnie wzruszająca. Genialna opowieść, gwarantuję, że nie tylko wrażliwcy będą mieli kilka razy świeczki w oczach. Szkoda tylko, że jest taka krótka. Ale mimo to dajcie jej szansę, nie pożałujecie.