Assassin's Creed IV: Black Flag (PC)

ObserwujMam (255)Gram (88)Ukończone (140)Kupię (35)

Assassin's Creed IV: Black Flag PC - komentarze



Offline
urban1212 //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 7415 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Grałem w każdą część AC i powiem, że Black Flag jest IMO najlepsze, sam soundtrack zamiata wszystko co było do tej pory. Nawet historia Ezio jak dla mnie nie przebija Edwarda zarówno pod względem kreacji bohatera jak i całej fabuły. Historia Edwarda, który zaczynał jako człowiek goniący za sławą i złotem, nie przejmujący się tym, że powoli traci wszystko i rani przyjaciół ale na koniec widzi, że postępował źle i stara się ratować co się jeszcze da przemawia do mnie bardziej niż historia o zemście Ezia. Momenty, w których Edward traci przyjaciół są dość uczuciowe i smutne, naprawdę kawał dobrej roboty. Po trochę słabym Connorze i AC3 Ubi się postarało i stworzyło bohatera na równi z uwielbianym przez większość Włochem. Piracki klimat to coś czego nie ma za wiele w grach i to jest największy plus tej gry. Mam nadzieję, że Ubi nie skończy z Edwardem i zobaczymy go jeszcze w jakimś spinoffie. Boli mnie tylko fakt, że za bardzo uproszczono grę. Brakuje mi elementów z ACII - lekarstwa (zdrowie samo się odnawia Smutny ), niszcząca się zbroja i broń.

Zakończenie (i kilka innych momentów) jest mega nastrojowe Uśmiech Twórczy starali się poruszyć uczucia gracza i naprawdę im się to udało. Sceny i ta piosenka w tle... aż się łezka w oku zakręciła kiedy...

Offline
Rogi2 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Ahmed Terrorysta (exp. 555 / 800) lvl 8 ]0 kudos
Zachęciłeś mnie do dalszego grania. Związku z brakiem rozwiązania mojego problemu zacząłem zabawę od nowa i mam pytanie.
Jak się rozbraja zwinnych wrogów? Wiem , że się da bo to już dwa razy zrobiłem tylko nie wiem jak - wyszło tak przez przypadek.
Jak próbuję klasycznego rozbrojenia to po chwili wróg bierze broń a po zabójstwie Edward nie może jej wziąć. Co robić? Potrzeboję tej wiedzy do wyzwania Abstergo.

Offline
KrecikOwsik //grupa Wojownicy RPG » [ Żołnierz (exp. 155 / 200) lvl 6 ]0 kudos
Po skończeniu gry mam wrażenie, że o ile nie udało się twórcom przebić grywalności ACII: Brotherhood, o tyle z całą pewnością udało im się stworzyć najlepszego bohatera w historii serii. Ciekawszy niż Altair, bardziej rozgarnięty niż Ezio i w każdym aspekcie lepszy niż Connor. Muzycznie wypada przynajmniej tak dobrze jak AC II czy Brotherhood a może nawet odrobinę lepiej.
Fabularnie niestety gorzej niż dwie pierwsze historie z Ezio ale biorąc pod uwagę słabe Revelations i bardzo marną "trójkę" jestem w stu procentach usatysfakcjonowany.
Szkoda, że tak niewiele działo się poza animusem. Da się to odczuć szczególnie jeśli gra się bezpośrednio po AC III gdzie "wyjść" z animusa było całkiem sporo i stanowiły one najciekawszy element gry.
Z jednej strony można być mile zaskoczonym, bo jest mnóstwo nowych animacji bohatera, z drugiej strony szkoda, że scena końcowa abordaży za każdym razem wygląda identycznie.
Jedynym minusem gry jest to, że Edward tylko zdążył się pojawić i już zniknie. Nie sądzę żeby wyszły kolejne podczęści. A szkoda, bo stworzenie równie sympatycznego bohatera będzie trudne.

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
Dobra, chyba nadszedł czas, żeby wreszcie zabrać się za AC4. Co prawda jedynka mi nie podeszła i odpuściłem sobie po 3h ale czwórka wygląda całkiem przyjemnie. No i pomysł z okrętem, poczuć się jak Jack Sparow Uśmiech

EDIT: No pograłem, fajna gra, lepsza jak jedynka. Jest tylko jedno ale... kurcze musiałem się poniżyć i użyć oszustwa... włączyć nieśmiertelność w pewnej misji, bo gra do łatwych nie należy a ginąć i rozpoczynać na nowo etap włamywania się do fortu po raz 10 do przyjemnych nie należy Smutny

Offline
Pietek=) //grupa Stara Gwardia » [ Final Hamster (exp. 7000 / 7200) lvl 12 ]0 kudos
Cytat: shuwar
Dobra, chyba nadszedł czas, żeby wreszcie zabrać się za AC4. Co prawda jedynka mi nie podeszła i odpuściłem sobie po 3h ale czwórka wygląda całkiem przyjemnie. No i pomysł z okrętem, poczuć się jak Jack Sparow Uśmiech

EDIT: No pograłem, fajna gra, lepsza jak jedynka. Jest tylko jedno ale... kurcze musiałem się poniżyć i użyć oszustwa... włączyć nieśmiertelność w pewnej misji, bo gra do łatwych nie należy a ginąć i rozpoczynać na nowo etap włamywania się do fortu po raz 10 do przyjemnych nie należy Smutny


Gra jest bardzo prosta więc ciekawi mnie w jakim dokładnie fragmencie miałeś problem ? Co do obecności oszustw w grze to przyznam że jestem nimi zaskoczony.

Liczba czytelników: 475824, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53807 wątków oraz napisali 675905 postów.