Nawet jakby zrobili tak, jak Lucas pisze, to nie bardzo jest z kim walczyć, wszak wszystkich znanych bogów zostawiono na główną trylogię. Jeśli miałoby się to jakoś toczyć, to tylko restart od zera i zupełnie nowa przygoda, albo inna mitologia. Ewentualnie Deimos, tak jak pisze Pietek - mogliby faktycznie znowu kombinować.