Recenzja Hitman: Rozgrzeszenie PC - komentarze

Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2056 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Może odpowiem kilka miechów po fakcie, ale jako, że ponownie powróciłem do "jedynki"...
Cytat: guy_fawkes
Hitman nie ma być po prostu "kolejną grą akcji", a Hitmanem, tytułem unikatowym. I to znika na naszych oczach bez względu na to, jak mocno będziesz się upierać przy swoim.

Jeśli wspomniany tytuł unikatowy to pierwsza część Hitmana to ja już wolę lamerskie gry, które dadzą mi satysfakcję i świetną zabawę, a przy okazji oszczędzą włosy na głowie. No bo jak to jest, żeby 50 razy zaczynać od nowa tą samą misję i ponownie polec na tym samym? W tekście może świetnie brzmi to ciche przekradanie i eliminowanie wrogów, ale w grze wygląda koszmarnie i tragicznie jednocześnie.
Gram w misję "Zabójstwo Lee Honga" i wiem już, że przejdę ją z kodem nieśmiertelności. Bo tej misji NIE DA się przejść inaczej.
Grałem bez kodów, otrułem strażnika i wywiązała się strzelanina z dziesiątkami przeciwników... Dlaczego nie ma zapisu? A na jaki ch*j jest jakieś odradzanie?
Sterowanie, strzelanie w tej grze są strasznie toporne. Nie dość, że gra kara graczy za najmniejsze błędy to na dodatek można skusić przez głupi błąd gry. Chyba nie tak powinna wyglądać elitarność.
A Instynkt jest teraz niemalże każdym tytule. Był w Batmanach, był w Tomb Raiderze, był w The Last of Us, będzie we Wiedźminie 3...
Wiem już, że przy Rozgrzeszeniu i Krwawej forsie będę się bawił o niebo lepiej, niż pierwszej części. Ciekaw jestem "dwójki" i Kontraktów.



Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8909 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
UP: Osobiście za najlepszego Hitmana uznaję Krwawą Forsę, bo jedynka jest tyleż bezlitosna, co niedopracowana. Faktem jednak pozostaje, że to ona położyła fundamenty pod całą serię i z tego tytułu należy jej wybaczyć niedoszlifowanie wielu mechanizmów.
Masz problemy z tą misją? Mnie jakoś w miarę łatwo i szybko udało się zaliczyć, choć dziś już nie bardzo pamiętam, jak dokładnie. Najwięcej kłopotów miałem z zabójstwem szefa kartelu narkotykowego w dżungli. Podchodziłem do tej misji z dobre sto razy, aż wreszcie się udało i odetchnąłem...
A tak BTW - dlaczego piszesz tutaj praktycznie to samo, co w wątku dot. Hitmana 1? Ten post ma niewielki związek z Absolution.

Offline
IgI123 //grupa Growi Bohaterowie » [ Tommy Vercetti (exp. 18818 / 24300) lvl 15 ]0 kudos
Polski dubbing jest dość nierówny. Nie wszyscy wypadli tragicznie (Mirosław Zbrojewicz), ale Małaszyński w roli 47... Cóż, nie popisał się, poza tym pasuje on do roli Łysego jak pięść do nosa. Zresztą w oryginale Hitman ma niepowtarzalny głos Davida Batesona, który podkłada mu go od pierwszej części. Tu nie ma się co zastanawiać, tylko grać po angielsku.
Tak czy siak po polskiemu też lecą urwy i uje, więc jeśli Jacen obawiasz się szlabanu to nie ryzykuj.

Liczba czytelników: 475824, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53807 wątków oraz napisali 675905 postów.