Offline
Może odpowiem kilka miechów po fakcie, ale jako, że ponownie powróciłem do "jedynki"...
Jeśli wspomniany tytuł unikatowy to pierwsza część Hitmana to ja już wolę lamerskie gry, które dadzą mi satysfakcję i świetną zabawę, a przy okazji oszczędzą włosy na głowie. No bo jak to jest, żeby 50 razy zaczynać od nowa tą samą misję i ponownie polec na tym samym? W tekście może świetnie brzmi to ciche przekradanie i eliminowanie wrogów, ale w grze wygląda koszmarnie i tragicznie jednocześnie.
Gram w misję "Zabójstwo Lee Honga" i wiem już, że przejdę ją z kodem nieśmiertelności. Bo tej misji NIE DA się przejść inaczej.
Grałem bez kodów, otrułem strażnika i wywiązała się strzelanina z dziesiątkami przeciwników... Dlaczego nie ma zapisu? A na jaki ch*j jest jakieś odradzanie?
Sterowanie, strzelanie w tej grze są strasznie toporne. Nie dość, że gra kara graczy za najmniejsze błędy to na dodatek można skusić przez głupi błąd gry. Chyba nie tak powinna wyglądać elitarność.
A Instynkt jest teraz niemalże każdym tytule. Był w Batmanach, był w Tomb Raiderze, był w The Last of Us, będzie we Wiedźminie 3...
Wiem już, że przy Rozgrzeszeniu i Krwawej forsie będę się bawił o niebo lepiej, niż pierwszej części. Ciekaw jestem "dwójki" i Kontraktów.
Cytat: guy_fawkes
Hitman nie ma być po prostu "kolejną grą akcji", a Hitmanem, tytułem unikatowym. I to znika na naszych oczach bez względu na to, jak mocno będziesz się upierać przy swoim.
Hitman nie ma być po prostu "kolejną grą akcji", a Hitmanem, tytułem unikatowym. I to znika na naszych oczach bez względu na to, jak mocno będziesz się upierać przy swoim.
Jeśli wspomniany tytuł unikatowy to pierwsza część Hitmana to ja już wolę lamerskie gry, które dadzą mi satysfakcję i świetną zabawę, a przy okazji oszczędzą włosy na głowie. No bo jak to jest, żeby 50 razy zaczynać od nowa tą samą misję i ponownie polec na tym samym? W tekście może świetnie brzmi to ciche przekradanie i eliminowanie wrogów, ale w grze wygląda koszmarnie i tragicznie jednocześnie.
Gram w misję "Zabójstwo Lee Honga" i wiem już, że przejdę ją z kodem nieśmiertelności. Bo tej misji NIE DA się przejść inaczej.
Grałem bez kodów, otrułem strażnika i wywiązała się strzelanina z dziesiątkami przeciwników... Dlaczego nie ma zapisu? A na jaki ch*j jest jakieś odradzanie?
Sterowanie, strzelanie w tej grze są strasznie toporne. Nie dość, że gra kara graczy za najmniejsze błędy to na dodatek można skusić przez głupi błąd gry. Chyba nie tak powinna wyglądać elitarność.
A Instynkt jest teraz niemalże każdym tytule. Był w Batmanach, był w Tomb Raiderze, był w The Last of Us, będzie we Wiedźminie 3...
Wiem już, że przy Rozgrzeszeniu i Krwawej forsie będę się bawił o niebo lepiej, niż pierwszej części. Ciekaw jestem "dwójki" i Kontraktów.