Thief (PC)

Mimo że skradanki nie są moim ulubionym gatunkiem i w sumie unikam ich, to muszę przyznać, że Thief mnie zaskoczył i to bardzo. Bardzo przyjemnie się grało, fabuła może mnie i nie wciągnęła jakoś bardzo, ale sam gameplay jak i projekt miasta oraz lokacji bardzo mi się podobały. Przyznam, że miło było pomyszkować w domach itd i zbierać fanty, minus to gęste i częste loadingi i w gruncie rzeczy niska wartość kradzionych rzeczy, ile można zbierać pióra o wartości cztery.

Dawno temu odkryliśmy z bracholem pewną grę, było Thief Deadly Shadows. Gra urzekła nas niepowtarzalnym klimatem i mechaniką gry - to była pierwsza skradanka, w którą graliśmy (i jak dla mnie do dziś najlepsza).

Nowa odsłona Thief'a niby jest trochę podobna. Niby ma to wszystko co Deadly Shadows ale jednaj czegoś tej grze brakuje. Jest poprawna - nie nudziłem się grając w nią. Otwieranie zamków i gaszenie świeczek nadal przynosi tu dużo frajdy. Fabuła jest mizerna. No i klimat czyli to co rozwaliło mnie w Deadly Shadows. Tutaj nie był taki gęsty, zabrakło jakiejś takiej tajemniczości, jak tam.

W mojej opinii ta gra to taki średniak. Jest OK ale nic ponad to.

A grałeś w pierwsze dwa Thiefy?

Nie. W dwa pierwsze Thiefy nie grałem.

Mój pierwszy Thief w którego grałem to też był właśnie Deadly Shadows. Niestety nie ukończyłem, a to było już spory kawał czasu temu. W jedynkę chwilę pograłem, w dwójkę i nowego nie miałem okazji. W sumie może warto byłoby nadrobić, bo mam trylogię. Tak samo jak Tomb Raidery, za które nie mogę się zabrać.

W czwórkę jeszcze nie grałem, ale trzy pierwsze polecam każdemu fanowi skradanek. Grafika jest oczywiście mocno zestarzała, ale gameplay ciągle daje radę. No i klimat, gdy już się człowiek wkręci. IMHO jedynka najlepsza, tuż za nią dwójka i dopiero trójka.

No ja też tylko w Deadly Shadows grałam i było wporzo , wciągnęło mnie . Fajna fabuła , klimat .Potem kupiłam zestaw Trylogię , zapuściłam Jedynkę , stanęłam koło jakiejś ściany no i piksele tej ściany mnie odrzuciły. Dałam sobie spokój . Teraz widzę że Czwórka za 12 zeta i się zastanawiam czy warto , czy klimat Deadly Shadows jeszcze tu jest ?

Klimatu już takiego fajnego w czwórce nie ma. Można zagrać i nie jest zła ale jie jest to jakaś wybitna gra.

Hmm. Chyba kupię ale czy zagram ? Kolejka długa.

Kupiłam, zagrałam i z trudem ukończyłam. Końcówka dała mi popalić. Ale przyznam że gra pozytywnie mnie zaskoczyła. Fabularnie. Wciągnęła mnie ta historia i klimaty w które zboczyła. No i podszkoliłam się trochę w złodziejskim fachu.