Strona główna » Kącik RPG » Podgląd tematu
The Elder Scrolls V: Skyrim PC - komentarze

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Teraz bym chciał ubić towarzysza a się nie da,Theomir się nazywa czy jakoś tak.Miał mi pomóc zabić jakiegoś władcę wampirów.Pożytek z niego żaden,musiałem tę misję odpuścić bo za trudna jak na razie.A pomagier teraz za mną wszędzie łazi,przeszkadza,skradać się nie da przy nim,czasem mnie atakuje.Cienias z niego straszny ale zginąć nie raczy,odprawić się chyba nie da.Chyba dopiero jak wykonam tę misję z wampirem to się odpieprzy.Chyba gorszy od Wrzoda z Gothica.



Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Cytat: shuwar
Jest opcja dialogowa nakazująca rozdzielenie swych wspólnych dróg.

Jest.Mówię mu-zostań tutaj-on się na to zgadza po czym i tak lezie za mną.
Gram taką fajną laską że biedak nie może się oprzeć.Na szczęście to zdechlak więc nigdzie w krzaki mnie zaciągnie Zadziorny

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
No niestety w TES V jest kilka takich bugów.
Mi zdarzyło się, że przez przypadek zraniłem czarami towarzysza, który związany był z wykonywanym zadaniem (miał pomóc mi rozwiązać pewne zadanie), po czym ten stał się moim wrogiem i d***a... Nie mogę go zabić, gdyż się odradza, bo potrzebny jest do ukończenia zadania. Niestety zadania nie pomoże mi zakończyć gdyż jest moim wrogiem i po odrodzeniu zaczyna mnie atakować. Jedynym rozwiązaniem jest wczytanie save'a.

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
A czy jest w Skyrim jakieś przedawnienie przestępstw bo w Markarcie mam przesrane?Niby fajnie bo mogę natłuc nadgorliwych strażników ale nawet Jarl mnie atakuje i nie mogę mu wręczyć jakiejś Tarczy i ukończyć questa. Smutny Zresztą nawet nie da się go zabić podobnie jak poprzednio tego upierdliwego Theomira.

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
No niestety, to jest chyba jedna z bolączek Skyrima, którego autorzy nie przewidzieli. Dali nam wolność, że można natrzaskać komu nam przyjdzie do głowy, ale potem rodzą się z tego problemy. Ja też mam z 2 duże mieściny, do których nie mam po co wracać Uśmiech Bo narobiłem zadymy jak na wiejskim weselu Uśmiech

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Na szczęście pozostałe questy w Markarcie mam chyba zaliczone więc przeboleję.Zresztą podpadłem straży podczas śledztwa w sprawie renegatów.Ostrzegano mnie żebym się nie mieszał ale sądziłem że da się to jakoś wykonać bez podpadania władzy.A może się i da tylko ja jakiś błąd zrobiłem?

Offline
MajorWieprz //grupa Mieszczanie » [ Niewolnik (exp. 10 / 10) lvl 1 ]0 kudos
Cytat: lukasrada
Kiedyś bawiłem się magiem i chyba był jakiś czar co działał wiecznie, ale nie jestem pewien.


Jeśli jest jakiś czar który stopniowo pożera manę, to możesz sprawić aby nigdy się nie kończył, jeśli będziesz miał z itemów łącznie 100% odzyskiwania many.

Offline
lukasrada //grupa Wojownicy RPG » [ Wojownik (exp. 298 / 400) lvl 7 ]0 kudos
Cytat: MajorWieprz
Jeśli jest jakiś czar który stopniowo pożera manę, to możesz sprawić aby nigdy się nie kończył, jeśli będziesz miał z itemów łącznie 100% odzyskiwania many.

To są czary na przywołanie atronachów, którzy nie znikają po prostu (żywioł ognia, lodu itd. czy coś takiego) oraz w MB na widmowego zabójcę.

Liczba czytelników: 475820, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53797 wątków oraz napisali 675863 postów.