Offline
Teraz bym chciał ubić towarzysza a się nie da,Theomir się nazywa czy jakoś tak.Miał mi pomóc zabić jakiegoś władcę wampirów.Pożytek z niego żaden,musiałem tę misję odpuścić bo za trudna jak na razie.A pomagier teraz za mną wszędzie łazi,przeszkadza,skradać się nie da przy nim,czasem mnie atakuje.Cienias z niego straszny ale zginąć nie raczy,odprawić się chyba nie da.Chyba dopiero jak wykonam tę misję z wampirem to się odpieprzy.Chyba gorszy od Wrzoda z Gothica.