The Elder Scrolls V: Skyrim (PC)

Bardzo fajny tytuł żeby się odprężyć. Na początek byłem sceptyczny do tego tytułu. Ale chciałem zobaczyć bo tę grę wyprodukowało te samo studio co Fallout i ma ten sam silnik graficzny co Fallout 3 i New Vegas. I w końcu się przekonałem.

Gram w skayrima już 300 godzin i nadal mi się nie znudziła to zasługa modów polecam skyrim na modach

300h bez znużenia... niezły wynik. Ciekawe czy mnie również tak wciągnie.

Mnie się tam już sam główny wątek fabularny znudził,lepsze były misje poboczne,300h by mnie zanudziło na śmierć.

Ja się znudziłem po 15 h Skyrim to świetna gra, ale tylko ktoś, kto lubi się szwendać i robić questy poboczne posiedzi przy tym dłużej. Ja bez długaśnego i ciekawego wątku fabularnego nie mam co robić w erpegu.

Zacząłem wczoraj zabawę i mam swoją pierwszą ocenę:
Niesamowicie wciągający i tajemniczy klimat, bardzo czytelny interfejs wyboru wyposażenia, sterowania, awansu (bez instrukcji wiadomo od razu co i jak). Śliczne okolice i ten upływający dzień, przechodzący płynnie w wieczór i noc - rewelacja. Bardzo fajny sposób sterowania postacią, prowadzenia rozmów i walk.

Po raz pierwszy chyba gram w tak gigantycznym, otwartym świecie i moje obawy o poczucie bycia zagubionym prysły. Trzeba trochę pracować z mapą i nad orientacją, ale to jest właśnie atut tej gry.

Tyle na świeżo

A mnie jednak brakuje Oblivionowego interfejsu postaci - nigdzie nie mogę się ponapawać, jak cudownie ta gadzina wygląda z bronią i obnażonymi kłami xD

A jak to jest z tym spaniem. To daje jakiś bonus? A co jeśli nie będę wcale spał? Podupadnę na zdrowiu? :win:

O ile nic się nie zmieniło to spanie regeneruje zdrowie i manę. No i naturalnie dzięki temu nie trzeba łazić po nocy. Tego mi brakowało w Arcanii, Two Worldsach czy Stalkerze w którego aktualnie gram. Ale jak nie będziesz spał to nie powinno być żadnych negatywnych efektów, jednak wątpię czy się bez tego obejdziesz.

W Stalkerze :Zew Prypeci jest zdaje się opcja spania,chociarz jeszcze nie korzystałem z niej i nie wiem co regeneruje.