Dzięki Bogu, że posłuchali graczy i zrobili z tego (chociaż) TPP.
Ja się powtórzę. Z całym szacunkiem i podziwem dla umiejętności, bo sam bym niczego pokazanego na ekranie nie zrobił, mam nadzieję, że ta gra się nie ukaże. Tak będzie lepiej i dla graczy, i dla powstania.
Żeby to zrobić dobrze potrzeba nowego silnika, odpowiednio podanej historii, nie mam przez to na myśl, że fikcyjnej tylko po prostu pokazanej z dobrej perspektywy (tak, żeby wciągnęła i zachodniego gracza), jakiegoś (tutaj może być fikcyjna) wątku pobocznego, np. jakiś wątek miłosny głównego bohatera.
Ja osobiście prosiłbym, żeby tego nie wydawali. No, chyba że celują w koszyki 19,99zł, ale na to to powstanie nie zasłużyło.
Ogrom pracy trzeba by w to włożyć, a najlepiej zacząć od początku. Podkreślę jeszcze raz, oddaję szacunek twórcom, ale na miłość boską spójrzcie na to okiem ludzi grających na co dzień w takiego BF3, GoW3 czy chociażby MW. Ja nie chcę, po prostu nie chcę.