Tekken 6 (PS3)

ObserwujMam (99)Gram (68)Ukończone (28)Kupię (67)

Zapowiedź gry Tekken 6 (PS3)


BystrzaQ @ 23:04 25.10.2009
"BystrzaQ"



Namco zamierza namieszać także bezpośrednio w samej walce. Choć podstawy pozostaną niezmienione – potyczka jeden na jeden, pełen trójwymiar, znany i lubiany system walki, swoista umowność i brak realizmu ciosów – czeka nas sporo zmian w rozgrywce. Sporą rewolucją ma być tak zwany „bounce”. Kiedy kończymy „juggla” ciosem wgniatającym przeciwnika w ziemię, ten zamiast spocząć na niej jak dotychczas, lekko się od niej odbije, dając nam szansę na kontynuowanie ataku i zwiększenie zadanych bezwładnemu przeciwnikowi obrażeń. Już teraz mogę powiedzieć, że mistrzowskie opanowanie tego elementu będzie miało kluczowe znaczenie podczas turniejów. Oby tylko „bounce” nie był zbytnio przesadzony, bo walki kończone jedną serią ciosów, nie dających szansy na jakąkolwiek reakcję przeciwnikowi, nie są tym, czego gracze oczekują od serii…

Kolejną nowinką ma być „rage mode”, aktywowany, gdy postać utraci około 80% swojej energii. Objawia się on tym, że z wojownika emanować zaczyna czerwona poświata, a jego ciosy stają się zauważalnie silniejsze. W zamierzeniu miało to chyba pozwolić graczowi, który słabiej zaczął rundę, szybciej odrobić straty, ale w praktyce wpływ „rage’a” na samą walkę jest raczej znikomy.

Na koniec zostawiłem coś, czego wprowadzenia nijak nie mogę zrozumieć, ni zaakceptować – „item moves”. Są to specjalne ataki, możliwe do przeprowadzenia, gdy nasza postać zostanie wyekwipowana przy pomocy „customization mode” w specjalną broń. Każda postać ma indywidualny ekwipunek, działający w różny sposób. Ok, pomysł może i nie najgorszy, ale już same „item moves” niektórych postaci można określić wyłącznie jako idiotyczne. Co powiecie na... Bruce’a przyzywającego do walki małe kurczaki czy Annę rzucającą w przeciwników butem? Wprawdzie nie wszystkie „bronie” są tak… niecodzienne, niektóre nawet całkiem nieźle pasują do postaci, ale wciąż czuć, że do części z nich „item moves” wymyślane były po prostu na siłę.



Moje obawy budziła natomiast oprawa graficzna. Na zwiastunach gra wyglądała jak nieco ulepszony Dark Resurrection i zdecydowanie odstawała od tego, co pokazał Virtua Fighter 5 i Dead or Alive 4. Teraz uległa ona znaczącej poprawie, a ja jestem już prawie pewny, że Tekken 6 będzie wyglądał oszałamiająco. Dodatkowego smaku robią również obietnice, że rozgrywka w żadnym wypadku nie spadnie poniżej 60 klatek na sekundę. Oznacza to tyle, iż walki będą naprawdę dynamiczne, zaś pozornie kilka sekund pozostałych do końca rundy prawdopodobnie zaważy o zwycięstwie potencjalnego przegranego. Najnowsze screeny atakują świetnie przygotowanymi modelami postaci, znakomitymi filtrami, ostrymi teksturami i efektami cząsteczek na arenach. A skoro już przy arenach jesteśmy – te będą bardziej interaktywne, choć niekoniecznie klimatyczne. Na jednej z nich można dojrzeć prosiaki(?), inna wygląda jak pole bitwy, nad którym latają helikoptery. Wykonanie imponuje, jednak samym terenom zmagań brakuje na razie konkretnego pomysłu - czegoś, co zapadałoby w pamięć.



Mam nadzieję, że opcje online pozwolą na porządne zbalansowanie gry i wyważenie jej klimatu, tak, aby Tekken 6 pokazał się z jak najlepszej strony. Niestety, odnośnie tej formy prowadzenia rozgrywki wiadomo niewiele, bo tyle tylko, że będzie można tworzyć własne teamy oraz uczyć się różnego rodzaju technik walki z doświadczenia innych online'owych graczy. Brzmi intrygująco, nieprawdaż? Poza tym, chciałbym tylko jednego: powrotu serii do czasu drugiej i trzeciej części(Nie tylko Ty :) - dop. Raaistlin), do Tekkena, przed którym klękały narody, bo obecny nie odpowiada już chyba nawet fanatykom serii. Jak te wszystkie obietnice oraz pomysłowe rozwiązania przełożą się na rzeczywistość? Tego dowiemy się już na dniach, kiedy to Tekken 6 zadebiutuje zarówno na PlayStation 3, jak i Xboxa 360.

Podsumowanie:
Ciężko stwierdzić, co planuje Namco. Z jednej strony - gdzieś zatracił się klimat, nowe rozwiązania wydają się beznadziejne, a fighterzy w tej odsłonie pasują do dotychczasowej stylistyki gry jak pięść do oka, choć z drugiej... - Tekken 6 będzie miał wszystko to, co najlepsze z poprzednich części, plus nowe postacie, tryb furii i poprawioną grafikę. Jak to się wszystko skończy? Pozostaje tylko czekać...
Zapowiada się świetnie!

Screeny z Tekken 6 (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBystrzaQ   @   16:52, 27.10.2009
Serdecznie zapraszam do wyrażania swoich opinii na temat tego tytułu...
0 kudosPain1995   @   23:35, 30.10.2009
Nie ma to jak rozładowanie energii w Tekkenie Szczęśliwy
0 kudoshaker217   @   19:54, 17.12.2009
tekken jest świetny, mam czwórkę i do tej pory w nią gram
0 kudosmarciu001   @   22:33, 25.12.2009
podwójną frajde robi gra gry opkładasz twojego kumppla z drugiego Dżoja a gdy jego postać pada na ziemie na ekranie TV pojawia się Perfect odnoszący się do twojej postaci Szczęśliwy
Dodaj Odpowiedź