Total War: Rome II (PC)

ObserwujMam (46)Gram (19)Ukończone (9)Kupię (26)

Total War: Rome 2 (PC)


Dirian @ 20:20 09.10.2012
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!



Prócz argumentów siłowych w postaci stali i związanym z nią przelewem krwi, w Total War niemałą rolę od dawien odgrywała dyplomacja. Twórcy standardowo zapowiadają tutaj kilka zmian, a sam system odpowiedzialny za ten element ma być znacznie bardziej rozbudowany, niż dotychczas. Podejmowane w Senacie decyzje będą miały znaczący wpływ na kształt mapy świata, a polepszone AI przeciwników wymusi na graczu dokładne przemyślenie, czy aby podejmowana przez niego decyzja nie ma drugiego, niekoniecznie korzystnego dla niego dna. Od naszych postanowień może zależeć jaki ustrój przyjmie Rzym. Czy wolicie aby władał nim lud, czy może jesteście zwolennikami cesarstwa - nowy Total War da wam możliwość wyboru.



Modyfikacji doczeka się mapa, a konkretniej system zarządzania. Zamiast pomniejszych regionów z mieścinami, zarządzać będziemy całą prowincją, obejmującą znacznie większą połać terenu. Jednocześnie całość ma zostać na tyle uproszczona i zautomatyzowana, byśmy mogli możliwie jak najsprawniej nadzorować podbite tereny i być w miarę dostępnych środków gotowym na ataki z różnych stron świata. Równie ciekawie prezentuje się opcja personalizacji danego kręgu cywilizacyjnego, dzięki rozbudowanym drzewkom umiejętności. Pozwolą one podążać w różnych kierunkach rozwoju, więc zabawa za każdym razem może wyglądać inaczej, co pozwoli na uniknięcie monotonii. Co więcej, nawet jeżeli zagramy Rzymianami, to zależnie od miejsca stacjonowania legionów różnić się one będą wystrojem czy stylem walki. W końcu nieco dziwnie by wyglądało, gdyby w deszczowej Brytanii legioniści biegali w krótkich rękawkach, a w pustynnych krainach odziani byli w grube futra. Wisienką na torcie ma być opcja ulepszania oddziałów poprzez uzbrajanie ich w coraz to wyższy jakościowo sprzęt, co pozwoli nieco zmniejszyć straty w ludziach podczas kolejnych bitew i poprawić sprawność bojową.

Dostaniemy też nową kamerę, wraz z kilkoma dodatkowymi perspektywami. Podziwianie rzezi na mapie ułatwi nam z pewnością obraz zawieszony nad ramieniem żołnierza, a sytuację na olbrzymich mapach sprawdzimy dzięki przeniesieniu się aż nad chmury, co powinno sprawnie pomóc nam w ocenieniu, na którym miejscu powinniśmy skupić najwięcej uwagi. Zobaczymy też nieco więcej niż do tej pory cut-scenek, co ma dodać Rome 2 garść filmowości, która o ile jest dobrze zrealizowana, potrafi znacząco uprzyjemnić rozgrywkę. Póki co jako przykład pokazano scenę, na której Scypion Afrykański wkracza do zdobytej Kartaginy i każe zrównać ją z ziemią. Takich obrazów ujrzymy więcej, choć nie do końca wiadomo, w którym trybie, ponieważ kampania wydaje się być zbyt zależna od poczynań graczy, by móc ją sensownie przyozdobić we wspomniane sceny. Prócz Scypiona, przez grę przewiną się inne historyczne postaci. Póki co wiemy o Juliuszu Cezarze, Gajuszu Mariuszu, Scypio, Hannibalu i Kleopatrze.



Zanim zakończę, to jeszcze słów kilka o nowym silniku gry. Zwie się on Warscape engine, a najnowsza odsłona serii powstaje na jego mocno zmodyfikowanej i ulepszonej wersji, co zresztą widać po pierwszych screenach. Narzędzie to pozwoli wygenerować naprawdę duże lokacje, o czym pisałem już wcześniej. Kolejna sprawa to możliwość szczegółowego odwzorowania miast, nad czym twórcy obiecują poświęcić dużo uwagi, tak abyśmy możliwie jak najbardziej odczuli klimat starożytnych metropolii. Niemniej ważne jest wsparcie dla modderów, które tytuł ma oferować, dzięki czemu gracze uzyskają możliwość tworzenia własnych map. Spytacie - a co z wymaganiami, na pewno będą spore? Creative Assembly na razie ich nie ujawniło, bo do premiery jeszcze kawał czasu, ale już teraz zapowiada, że Rome 2 ma zostać tak dobrze zoptymalizowane, że ruszy nawet na średniej klasy laptopie, pozwalając przy tym czerpać radość z zabawy.

To by było na tyle, co wiemy na chwilę obecną o Total War: Rome 2. Choć twórcy niechętnie dzielą się póki co głębszymi szczegółami, to już teraz ogólny zarys gry pozwala wyciągnąć wnioski, a te sugerują wyraźnie, że na naszych oczach kreuje się jedna z najlepszych strategii w historii. Ogromne tereny, świetna grafika, masa ścierających się ze sobą jednostek na ekranie czy rozbudowany system dyplomacji. To wszystko po wrzuceniu do jednego kotła przeistacza się w tytuł, na który już teraz tysiące graczy czekają z niecierpliwością, mimo że premiera planowana jest dopiero na przyszły rok.

Podsumowanie:
Total War: Rome 2 zapowiada się na najlepszą odsłonę cyklu i udany powrót do korzeni. Creative Assembly przez te kilkanaście lat pracy nad kolejnymi odsłonami Total War nabrało masy doświadczenia, które w połączeniu z dwa razy większym budżetem, niż do tej pory, powinno sukcesywnie zaowocować.
Zapowiada się genialnie!

Screeny z Total War: Rome II (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?