Przez ostatnie lata na rynku sukcesywnie, co jakiś czas ukazywała się nowa odsłona serii Total War. Jedna z najlepszych strategii w historii, pozwalała graczom na udział w największych konfliktach zbrojnych od powstania Ziemi.
Przez ostatnie lata na rynku sukcesywnie, co jakiś czas ukazywała się nowa odsłona serii Total War. Jedna z najlepszych strategii w historii, pozwalała graczom na udział w największych konfliktach zbrojnych od powstania Ziemi. Największymi atutami były dopracowanie kontekstu historycznego, realizm oraz możliwość walki turowej lub zmagań w czasie rzeczywistym. Republika Rzymska, feudalna Japonia, średniowieczna Europa oraz osiemnastowieczna Ameryka - w tych epokach do tej pory przyszło nam się zmagać. Gdzie przyjdzie nam walczyć w nowej odsłonie Total War? Otóż tym razem przeniesiemy się do Europy, w czasy ery napoleońskiej!
Na początku zapowiedzi przytoczę słowa Kieran Brigden – rzecznika prasowego studia Creative Assembly: „Produkcja serii Total War jest oparta na schemacie ewolucja-rewolucja. Tworzymy nowy engine i SI dla jednej części – w tym wypadku Empire, a następnie rozwijamy go – tak będzie z Napoleonem. Wzięliśmy to, co udało nam się osiągnąć z Empire na tym silniku i doprowadziliśmy do granic możliwości. Napoleon jest tym, co chcieliśmy zrobić z Empire, mając odpowiedni zapas czasu.” Co to oznacza w praktyce? Napoleon: Total War będzie oparty na silniku Empire, jednak zostanie on znacznie usprawniony oraz wypchany całą masą nowych możliwości, na umieszczenie których w ostatniej części zabrakło czasu.
Creative Assembly przy wyborze epoki historycznej szukało okresu wojujących państw, gdzie każde z nich ma szansę na stanie się mocarstwem. Polityka tworzenia gier strategicznych z serii Total War ma dawać graczom możliwość pisania historii od nowa, na nowy sposób. Nikt nie mówi, że Napoleon musi ponieść klęskę w bitwie pod Waterloo. „Weźmy taką porewolucyjną Francję. Może i była bogata w nowe idee, ale materialnie jej poziom był żałosny. Rewolucja doprowadziła kraj do bankructwa. Poza tym, w Europie było mnóstwo innych potęg walczących o dominację. Stare Cesarstwo Austriackie wbijało się we francuskie terytorium od południa. Oczywiście istniało też Imperium Brytyjskie, oparte na silnych podstawach i władającej oceanami flocie. Nie zapominajmy też o Rosji i Prusach.” – twierdzą twórcy. W Napoleon: Total War otrzymamy trzy kampanie (afrykańską, europejską oraz włoską), w których jak zapewne się domyślacie, będziemy mogli odtworzyć losy ważnych historycznych wydarzeń, z udziałem wielkiego - małego człowieka - Napoleona. Prócz głównych wątków, otrzymamy szereg misji pobocznych, powiązanych z innymi historycznymi postaciami, należącymi do tej samej epoki. Na pewno wpłynie to na rozmach zabawy, uatrakcyjniając ją. Duży nacisk został położony na urozmaicenie elementów fabularnych.
Napoleon: Total War zaserwuje nam 32 nowe, unikatowe jednostki, stworzone z myślą o nowej produkcji. Dodatkowo każda z nacji otrzyma unikalny zestaw oddziałów, różniący się nie tylko nazwą i wyglądem, ale również słabymi i mocnymi atrybutami! Na pewno będzie to miało swoje odzwierciedlenie na polu bitwy, jeśli dobrze omawiane różnice wykorzystamy. Zmianom ulegnie także cała mapa strategiczna, która znacznie urozmaici zabawę. Wygląd miast będzie zmieniał się wraz z rozwojem architektury w państwie. Zmiany pór roku przyniosą ze sobą takie dodatki, jak choćby mgła w dolinach. Wyobraźcie sobie zasadzkę w wąwozie, gdzie wróg nie widzi naszych oddziałów, gdyż są one skutecznie skryte we mgle.
czekam na te grę
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler