Istotną ciekawostką w grze jest opcja osłabiania przeciwnej grupy. W momencie kiedy kogoś zastrzelimy, osoba musi odczekać jakiś okres czasu by się odrodzić. Można więc powiedzieć, że jest to tylko chwilowa dezorganizacja. Jeżeli chcemy komuś zrobić prawdziwego psikusa, możemy po prostu aresztować wrogiego uczestnika. W momencie kiedy go skujemy, zostaje on unieruchomiony totalnie do czasu, aż człowiek z jego zespołu nadejdzie z pomocą i go uwolni. Wystarczy wówczas poczekać na takiego osobnika i z łatwością pozbawić życia. Co ważne, jeżeli zastrzelimy skutego oponenta, nasz prestiż spadnie – co jest logiczne, gdyż jest on bezbronny.

W większości nowych MMO, niezależnie od ich przynależności gatunkowej, kierujemy określoną postacią. Wiadomym jest, że przy tak sporej liczbie ludzi mogących uczestniczyć w tego typu rozgrywce, personalizacja bohatera czy też postaci, którą kierujemy jest bardzo istotna. Wiedzą o tym również twórcy All Points Bulletin, którzy do naszej dyspozycji oddają narzędzie pozwalające na dowolne modyfikowanie wyglądu. W trakcie prezentacji nie ujawniono jak wiele elementów będziemy mogli dostosować oraz jaka jest dokładna liczba przygotowanych wzorców, aczkolwiek z pewnością liczba zmian okaże się wystarczająca. Wszak oprócz wglądu twarzy, włosów, budowy ciała, płci można przebierać ubrania oraz różne elementy wyposażenia. Kombinacji jest zatem setki tysięcy. Przydała by się także opcja tworzenia swoich własnych skórek, ubrań itd. W końcu tego typu gadżety są coraz częściej praktykowane. Czy w APB takową znajdziemy? No cóż, na ewentualne "objawienie" musimy jeszcze poczekać.



Pod względem graficznym, produkcja prezentuje się bardzo dobrze. Wszelkie refleksy, wybuchy, modele postaci oraz pojazdy wyglądają elegancko, a sam świat wydaje się być pełen szczegółów. Na minus można zaliczyć pracę kamery podczas jazdy samochodem. Nie siedziała ona cały czas na ogonie auta, tylko uciekała nieco w bok, przez co prowadzący prezentację mieli małe problemy z utrzymaniem toru jazdy. Jest jednak szansa, że problem zniweluje opcja zmiany widoku, która będzie, lub już jest, dostępna w grze.

APB początkowo miało być wydane na PC oraz Xboxa 360. Niestety pewne problemy spowodowały, że prace na current genową konsolę zostały opóźnione, przez co twórcy skupili większa uwagę na wersji dla blaszaków. Z rozmowy z przedstawicielem firmy wiemy, iż chcieliby, aby gra pojawiła się na rynku już w pierwszym kwartale roku 2010 – rzecz jasna na PC. Jeżeli się uda, z pewnością będą kontynuowali projekt dla konsoli Microsoftu, termin jego ukończenia w tym przypadku jest jednak nie znany.