The Path (PC)

ObserwujMam (50)Gram (5)Ukończone (15)Kupię (8)

Zapowiedź gry The Path (PC)


Raaistlin @ 11:15 24.08.2009
Wojciech "Raaistlin" Onyśków

Komputerowe adaptacje baśni już kilkakrotnie zagościły na naszych poczciwych blaszakach. W większości przypadków były to produkcje dla dzieci, odznaczające się słodką grafiką, brakiem przemocy oraz umownymi przeciwnikami.

Komputerowe adaptacje baśni już kilkakrotnie zagościły na naszych poczciwych blaszakach. W większości przypadków były to produkcje dla dzieci, odznaczające się słodką grafiką, brakiem przemocy oraz umownymi przeciwnikami. Oczywiście znaleźć można kilka wyjątków przeznaczonych dla bardziej dorosłych osobników - ot chociażby American McGee’s Alice. Zdaje się, że do tego grona dzięki wydawcy TopWare, polscy gracze będą mogli zaliczyć The Path.

Opowieść o Czerwonym Kapturku chyba każdy zna. Chora babcia mieszkająca w głębi mrocznego lasu, mała dziewczynka z wielkim koszem przysmaków oraz czający się w oddali podstępny wilk, mający jak najbardziej złe intencje. Typowa baśń, z typowym szczęśliwym zakończeniem, jakich wiele. Macie tego dość? Zapraszam do zainteresowania się The Path, najnowszym dzieckiem belgijskiego studia Tale of Tales, które znane jest z dość nietypowych produkcji. Niektórzy zapewne pamiętają The Graveyard, polegający na przechadzaniu się wśród grobów starą babuleńką. Prawda, że oryginalne? The Path uszczknęło z tego to, co najlepsze – cały ten ponury nastrój, dziwne otoczenie i przedstawienie rzeczy niejednoznacznie.



Cel gry jest bardzo prosty - dostać się do domku babci, aby bidulka nie przymarła z głodu. Ścieżka prowadząca do jej posesji jest nadzwyczaj prosta, żeby nie rzec – banalna. Jak zapowiadają twórcy, ich najnowszą produkcję można ukończyć w kilka minut - wystarczy udać się w stronę chatki, nie zbaczając z drogi. Jednak nie tego od nas oczekują. Podczas przechadzki zauważymy zakazy oraz ostrzeżenia. Każdy chyba doskonale wie, iż są one po to, aby je łamać. Z pewnością tak uważają nasze bohaterki - nimi również targają pokusy, czy po prostu czysta ciekawość.

Nim jednak przystąpimy do podróży, wybierzemy jedną z sześciu sióstr. Kolejność zupełnie dowolna, gdyż ukończenie gry i tak wymaga od nas wcielenia się w każdą z nich. Znajdziemy tu zarówno małą dziewczynkę, której w głowie hasają jedynie figle i zabawy, jak również „prawie” dorosłą kobietę, z poważniejszymi problemami i rozterkami. Nie zabraknie także emo-dziecka, jakże popularnego w dzisiejszych czasach. Rodzeństwo znacznie różni się od siebie – każde z nich reprezentuje osobne wartości i ideologie, każde jest na swój sposób inne. Wszystko to sprawi, iż wcielanie się w kolejne postaci nie będzie odtwórcze. O monotonni zdaje się możemy zapomnieć.

Co najważniejsze, ich charaktery będą czynnikiem kształtującym otaczającą nas rzeczywistość. Dla każdej dziewczynki las przyjmie inną formę, aby jak najbardziej uwidocznić strach i lęki nią targające. Mroczny, brutalny świat czeka na splądrowanie – mam nadzieję, że Ty również nie pozostaniesz na ścieżce. Twórcy zapowiadają, iż raz zbaczając z kursu, bez czyjejś pomocy na dobrą drogę nie powrócimy. Ciemny, przeraźliwy las stanie się naszym jedynym towarzystwem do czasu spotkania kogoś żywego, lecz niekoniecznie przyjaznego. Losowo generowane lokacje zaprowadzą nas do drwali ścinających drzewa, ducha jeziora czy młodzieńca przysiadającego się na ławce. Wszystko po to, aby zobrazować wnętrze naszej protegowanej, przedstawić jej przeszłość i usposobienie do świata otaczającego.



Oczywiście nie możemy zapominać o wilkach, tutaj występujących jedynie symbolicznie. Prawdziwymi kusicielami będą zwykli, a może i niezwykli ludzie – z pewnością należy się ich strzec.

Przeraźliwego obrazu dopełni oniryczna kraina, w której niełatwo o promień słońca. Przygnębiające lokacje wprowadzą nas w niezwykły klimat, w sam raz na długie, jesienne wieczory. W całość świetnie wkomponuje się ścieżka dźwiękowa, która stanie się motorem napędowym naszych stanów lękowych.

The Path na zachodzie jest już dostępna, w Polsce dostaniemy ją za sprawą firmy TopWare. Wydaje się być to strzał w dziesiątkę, gdyż tak oryginalnego horroru nie miałem okazji oglądać już od dawien dawna. Do zobaczenia w leśnej dziczy?

Podsumowanie:
Z pozoru proste zadanie może przerodzić się w straszną, na długo zapadającą w umyśle przygodę. Całość wydaje się być czymś więcej niż tylko grą komputerową. Może panowie z Tale of Tales starają się wykorzystać blaszaki do opowiedzenia unikalnej historii, która równie dobrze mogłaby się przerodzić w książkę? Jak dla mnie, szykuje się niezwykła pozycja, na długie jesienne wieczory.
Zapowiada się świetnie!

Screeny z The Path (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?