Velvet Assassin (PC)

ObserwujMam (59)Gram (5)Ukończone (10)Kupię (6)

Zapowiedź gry Velvet Assassin (PC)


Ogidogi @ 00:00 24.10.2008
Jerzy "Ogidogi" Kościelny
Komputery oraz gry interesują mnie od wielu lat. Nie mam konkretnych upodobań co do gatunków gier, jednak są tytuły których nie jestem w stanie strawić.


Velvet Assassin z założenia jest grą akcji, pokazywaną z perspektywy trzeciej osoby. Nie jest to jednak produkt nastawiony na dynamiczną rozgrywkę, a jej dokładne przeciwieństwo – skradanie. W zabawie najważniejsze jest wykorzystanie otoczenia, w celu dobrego kamuflażu oraz element zaskoczenia. Wiadomo, że agentka MI6 nie jest bezbronna w starciu bezpośrednim, jednak eliminowanie wroga tak, aby nikt o niczym nie wiedział jest najważniejszym założeniem gry. Aby potwierdzić moje słowa, przeanalizujemy umiejętności oraz narzędzia jakimi Violette posłuży się podczas swoich przygód. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie zaimplementowanie mini rozwoju postaci. Nasza agentka będzie mogła rozwijać swoje umiejętności siłowe, skradania się oraz zwiększyć ilość morfiny – o której napiszę nieco później. Wszystko to będzie możliwe dzięki punktom doświadczenia, które zdobędzie zbierając najróżniejsze skarby czy też przedmioty zostawiane przez niemieckich żołnierzy. Motyw ciekawy, jednak z oceną czegokolwiek muszę poczekać do recenzji. Oprócz cennych trofeów, będziemy mogli kolekcjonować listy z frontów. Dostarczą nam one informacji o miejscach, w których odnajdziemy cenne przedmioty, czy o samych żołnierzach i ich myślach. Najważniejszą umiejętności naszej zabójczyni jest wykorzystanie ciemnych miejsc. To właśnie dzięki nim, potrafi być ona zupełnie niewidoczna dla wroga. W momencie, gdy nasza podopieczna jest dobrze zakamuflowana, otacza ją fioletowa powłoka. Wówczas wyczekuje na odpowiedni moment, wyjmuje nóż (jej ulubiona zabawka), po czym zadaje serię śmiertelnych pchnięć. Do eksterminacji będziemy niejednokrotnie wykorzystywać broń, która według zapewnień twórców, będzie idealnym odwzorowaniem tej, mającej zastosowanie podczas drugiej wojny światowej. Niestety nie znam ani liczby dostępnych w grze broni, ani listy wszystkich przedmiotów, oddanych do dyspozycji Summers. Wiem natomiast, że będzie mogła wykorzystać wiele elementów otoczenia do zwabienia niemieckich żołnierzy. Smaczków oraz sposobów pozbywania się wroga doświadczymy mnóstwo, niestety na ten moment nie jestem w stanie opisać wszystkich. Ciekawym przykładem jest z pewnością wyciągnięcie zawleczki z granatu patrolującego żołnierza, który po mniej więcej 5 sekundach zostaje rozerwany. Oby takich metod było mnóstwo.



Bardzo fajnym rozwiązaniem jest z pewnością wprowadzanie do rozgrywki morfiny. Substancja ta zostaje wstrzyknięta naszej bohaterce przez pielęgniarki, w rzeczywistym świecie. My natomiast widzimy jedynie genialne skutki jej oddziaływania na myśli. Wszystko wokół Violette zostaje spowolnione, ona natomiast przyspiesza. Poruszając się wśród kwiatów, nie odczuwając nic, jest w stanie szybko podbiec do przeciwnika i go zabić. Jednak znacznie lepiej jest wykorzystać to do zupełnie innego celu, mianowicie do ucieczki. Kiedy wpadniemy w sytuację bez wyjścia, dajemy sobie morfinkę i szybciutko możemy nawiać, nie pozostawiając po sobie śladu. Świetny motyw, jednak pamiętajmy, że nie można z niego korzystać cały czas – ilość ampułek jest ograniczona.

Odnośnie oprawy audiowizualnej nie posiadam zbyt wiele konkretnych informacji. Pewne jest to, iż niemieccy żołnierze będą mówili w ojczystym języku, a gracz ujrzy angielskie napisy. Na temat samych utworów muzycznych mogę jedynie spekulować, iż muzyka będzie utrzymana raczej w mrocznym i dramatycznym klimacie. Jeżeli chodzi o aspekt wizualny, widziałem na GC 08 pokaz gry i muszę przyznać, że wyglądała ona całkiem przyjemnie. Niestety nie wiem jak finalnie wypadnie praca grafików i programistów, ale ponieważ gra jest dedykowana platformom PC oraz Xbox360, możemy się spodziewać dość ładnej grafiki.

Podsumowanie:
Velvet Assassin zapowiada się bardzo ciekawie. Innowacyjna fabuła, dużo ciekawych i świeżych pomysłów, wykorzystanie realiów II Wojny Światowej w nieco inny sposób, a do tego postać głównej bohaterki oraz sposób przedstawienia całej historii sprawiają, iż chętnie przetestowałbym ten tytuł. Niestety na premierę będziemy musieli poczekać do pierwszego kwartału 2009 roku. Dokładniej rzecz biorąc do marca. Nie jest to jednak termin ostateczny i boje się, iż może po raz kolejny ulec zmianie.
Zapowiada się świetnie!

Screeny z Velvet Assassin (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?