Pro Evolution Soccer 6 (PC)

ObserwujMam (190)Gram (90)Ukończone (14)Kupię (16)

Zapowiedź gry Pro Evolution Soccer 6 (PC)


Little Horror @ 00:00 05.11.2006

Widok dwudziestu facetów w szortach ganiających za piłką jakoś nigdy mnie nie fascynował. Zapewne dlatego ostatnią styczność z komputerową piłką nożną miałem jeszcze za czasów Amigi, kiedy na ekranach monitorów królowały takie tytuły jak Kick Off i niezapomniany Sensible Soccer.

Widok dwudziestu facetów w szortach ganiających za piłką jakoś nigdy mnie nie fascynował. Zapewne dlatego ostatnią styczność z komputerową piłką nożną miałem jeszcze za czasów Amigi, kiedy na ekranach monitorów królowały takie tytuły jak Kick Off i niezapomniany Sensible Soccer. Może wydawać się, że jestem ostatnią osobą która powinna zapowiadać najnowszą odsłonę Pro Evolution Soccer i miłośnicy tego sportu mogą się obawiać, że to swoiste sacrum mogę zamienić w profanum. Odbiorcami szóstej części PES'a będą jednak nie tylko szalikowcy, ale i osoby które sięgną po komputerową piłę po raz pierwszy. Poznajcie więc pierwsze wrażenia z perspektywy osoby która jest ową pozycją średnio zainteresowana, ale i też nie ma zamiaru z tego powodu od razu jej skreślać ze swego terminarza.

Na pecetowym rynku piłkarskich gier, rządzą właściwie tylko dwie firmy. Znana wszystkim Electronics Arts ze swoją sztandarową FIFA, oraz właśnie Konami z Pro Evolution Soccer (w Japonii znanym pod nazwą Winning Eleven). Po krótkiej konsultacji ze znajomym krasnoludem (hej Az), który przy okazji jest zapalonym kopaczem, dowiedziałem się, iż FIFA jest bezkonkurencyjna jeśli chodzi o licencje na drużyny, graczy i takie tam. PES natomiast bije ją na głowę dynamiką rozgrywki, co wcale nie oznacza mniejszego realizmu. Fani serii FIFA zapewne mają na ten temat inne zdanie i z chęcią zaprezentowaliby setki kontrargumentów, ale skupmy się na Pro Evolution Soccer.



Jak wiadomo w kolejnych częściach takich produkcji nie należy nastawiać się na rewolucję, a na ewolucję. W dzisiejszych czasach trudno stworzyć piłkę nożną, która olśniłaby graczy nowymi pomysłami, jako że pole manewru ma się dość mocno zawężone. Chyba, że ustawimy na boisku 10 bramek, rozdamy zawodnikom broń maszynową i dodatkowo wpuścimy na murawę wygłodniałe krokodyle - zabawa zapewnie byłaby przednia, ale z prawdziwą piłką nożną niewiele by to już miało wspólnego. Należy więc się spodziewać mniejszych lub większych ulepszeń, modląc się w duchu, aby niektóre z nich nie okazały się "ugorszeniami". Cóż więc obiecują nam twórcy? Będzie można sterować także zawodnikami bez piłki i dokładniej wymierzać podania. Sztuczna inteligencja piłkarzy niekontrolowanych przez gracza ma się znacząco poprawić. Smaczku mają dodawać animacje pokazujące zachowania zawodników. Wprowadzono nowy tryb International Challenge, który jest odpowiednikiem Mistrzostw Świata, a także wydłużono zabawę w trybie Master League. Poprawiono grafikę twarzy piłkarzy, aby prezentowali się oni jeszcze bardziej realistycznie. No i na koniec, w stosunku do przedniej wersji zwiększono liczbę dostępnych licencji. Z zespołów narodowych będą to między innymi Holandia, Anglia, Trinigad i Tobago, z klubowych np. Bayern Munchen, a także wielu piłkarzy argentyńskich, hiszpańskich, włoskich i holenderskich. Weryfikację tego samochwalstwa pozostawiam w gestii recenzentów pełnej wersji gry, która dostępna będzie już w tym miesiącu. Należy dodać, iż po raz pierwszy Pro Evolution Soccer ukaże się u nas w polskiej wersji językowej. Jako komentatorów usłyszymy dziennikarza Polsatu Mateusza Borka i redaktora naczelnego Przeglądu Sportowego Romana Kołtonia.



Screeny z Pro Evolution Soccer 6 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosszymonknajt   @   17:19, 14.12.2009
Nic nie będzie lepsze od PES 6 !!!!!!!!