Następca Nintendo Switch nie będzie rewolucją, a bezpieczną ewolucją sprzętu

Kolejna konsola Nintendo nie będzie przesadnie rewolucyjna. Japończycy postawią na spokojny postęp.

@ 04.01.2024, 11:33
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
switch

Następca Nintendo Switch nie będzie rewolucją, a bezpieczną ewolucją sprzętu

Następca Nintendo Switch pojawi się na rynku prawdopodobnie w tym roku i będzie raczej rozszerzeniem obecnego projektu sprzętu, a nie większą rewolucją. Tak twierdzi dr Serkan Toto, dyrektor generalny firmy konsultingowej Kantan Games z siedzibą w Tokio, która przedstawiła swoją predykcję na rok 2024 w corocznych prognozach analityków GamesIndustry.biz.

Chociaż firma z Kioto nie wypowiedziała się jeszcze publicznie, premiera konsoli nowej generacji Nintendo jest powszechnie oczekiwana w tym roku. Według Toto z Kantan Games, konsola może zostać wypuszczona na rynek w cenie 400 dolarów – czyli o 100 dolarów wyższej niż pierwszy Switch. Podobno gry mogą zostać wycenione na 70 dolarów, podobnie jak te dla PlayStation 5 i Xbox Series X|S.

Według konsultanta branżowego, następna konsola Nintendo ponownie będzie miała funkcjonalność przenośną. Prezes Nintendo Shuntaro Furukawa odmówił komentarza na temat planów dotyczących kolejnego sprzętu firmy w listopadzie, ogłaszając, że Switch osiągnął w całym okresie sprzedaży 132,46 miliona opchniętych egzemplarzy.

Czy jest potrzebna duża rewolucja w wykonaniu Nintendo? Dajcie znać w komentarzach, czego oczekujecie od następcy Switcha.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   15:57, 04.01.2024
To ja poczekam lepiej na Switch 2 Pro. Zadziorny
0 kudosLucas-AT   @   22:17, 04.01.2024
Kiedyś mieli dwie linie konsol - przenośne i stacjonarne. Jeśli jedna była niewypałem to druga nadrabiała. Teraz nie mogą sobie pozwolić na jakiś niewypał, dlatego wątpię by szykowali jakąś kolejną rewolucję (jak kiedyś sterowanie ruchowe w Wii, obraz 3D w 3DS czy padlet w Wii U). Będzie to pewnie bezpieczna ewolucja Switcha. I w sumie to dobrze. Wzięcie na to będzie.