Prezes PlayStation uważa, że Game Pass niszczy wartość w branży

Microsoft w ostatnim czasie polega przede wszystkim na subskrypcji Game Pass i to właśnie tę usługę stara się rozwijać. Prezes PlayStation, Jim Ryan, uważa, że platforma szkodzi całej branży, odpowiada ona za obniżenie jakości wydawanych gier. Takie słowa padały z ust Ryana podczas sesji pytań i odpowiedzi, która miała miejsce w związku z rozprawą dotyczącą przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft.

Ryan powiedział, że Microsoft początkowo planował inaczej rozwijać swoją usługę. Starał się pozyskiwać gry od zewnętrznych wydawców, ale ponieważ nie byli oni tym zainteresowani, rozpoczęły się zakrojone na szeroką skalę i bardzo kosztowne przejęcia. Wielu branżowych wydawców, rozmawiając z Ryanem, stwierdziło ponadto, że Game Pass psuje wartość zarówno pojedynczych premier, jak i całej branży.

"Mogę powiedzieć z dużą dozą pewności, że Microsoft próbował pierwszego podejścia i nie zadziałało ono w ogóle. Właśnie to sprawiło, że zdecydowali się na wielkie przejęcie. Rozmawiałem ze wszystkimi wydawcami i żądnemu nie podoba się Game Pass, ponieważ niszczy wartość, nie tylko w przypadku pojedynczych gier, ale na poziomie całej branży. Ostatnia liczba subskrybentów ujawniona przez Microsoft w styczniu (2022 roku - dop.red.) wskazywała na 25 milionów. Jestem przekonany, że każdy ma swoją opinię, ale ja osobiście spodziewałem się lepszego wyniku, biorąc pod uwagę pieniądze, jakie wydali. Mamy około 50 mln subskrybentów PS Plus. Uważam, że mamy bardziej przemyślaną usługę subskrypcyjną".

Microsoft - o czym pisaliśmy wcześniej, liczy na to, że Game Pass do 2027 roku zaliczy naprawdę znaczący wzrost liczby subskrybentów. Jeśli tak się nie stanie, spółka może nawet całkowicie opuścić rynek gier.