Nintendo szuka rozwiązań problemów zgłaszanych przez graczy

Korporacja próbuje ustalić co konkretnie jest powodem zgłaszanych przez klientów niedociągnięć.

@ 10.03.2017, 20:17
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
inne, switch

Nintendo szuka rozwiązań problemów zgłaszanych przez graczy

Szef amerykańskiego oddziału Nintendo przyznaje, że jego korporacja prowadzi obecnie dochodzenie związane ze zgłaszanymi przez graczy problemami dotyczącymi Switch. Chodzi przede wszystkim o rozłączające się Joy-cony oraz zarysowania na powierzchni ekranu, będące wynikiem słabej jakości stacji dokującej.

Kwestię problemów z platformą Reggie Fils-Aime poruszył podczas wywiadu z redakcją Time. Przyznał, że korporacja obserwuje opinie swoich klientów. Czy zobaczymy z tego jakieś rezultaty? Na chwilę obecną ciężko powiedzieć.

"Widzieliśmy zgłoszenia, my tutaj w obu Amerykach sprawdzamy informacje, do jakich udało nam się dotrzeć. Chcemy jak najwięcej detali od klientów", powiedział Fils-Aime. "Szczególnie jeśli chodzi o synchronizację Joy-conów, mogę powiedzieć Wam, że jesteśmy świadomi raportów. Pytaliśmy naszych klientów. Z tego powodu chcemy, aby wszyscy dzwonili na naszą gorącą linię, dzięki temu będziemy mieć informacje i szybciej zrozumiemy sytuację".

"Jesteśmy obecnie w trybie poszukiwania faktów, aby naprawdę zrozumieć sytuację i scenariusze. Mając te informacje, zastanowimy się jakie powinny być nasze następne posunięcia".

Jak widać, Fils-Aime zachęca wszystkich do tego, aby zgłaszali problemy, zarówno z synchronizacją Joy-conów, jak i pozostałymi problemami. Zgłoszenia da się zrealizować m.in. za pomocą gorącej linii, tudzież pomocy technicznej - zwał, jak zwał.

"Zorganizowaliśmy dosłownie setki imprez, zaczynając nasze prezentacje w styczniu, a w ostatnim czasie uczestniczyliśmy też w trasach, na których promowaliśmy system. Jak tylko usłyszałem o raportach, zapytałem nasze ekipy 'Widzieliście coś podobnego?' Szczerą odpowiedzią było nie".

"Podczas wszystkich tych doświadczeń, podczas dokowania i wyciągania urządzenia, nie widzieliśmy tego. Więc skoro ma to miejsce, musimy poznać konkretną sytuację. Dlatego chcemy aby konsumenci się z nami kontaktowali za sprawą naszej strony".

Niestety we wpisie nie ma mowy o wielu innych niedociągnięciach, m.in. martwych pikselach, niebieskim i pomarańczowym ekranie oraz jego migotaniu. Pozostaje wierzyć, że Nintendo jest świadome niedociągnięć i aktywnie pracuje nad ich eliminacją.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosremik1976   @   22:49, 10.03.2017
Podejrzewam, że konsole służące do prezentacji niemal na bank nie są takie same jak te, które idą do klienta.
0 kudosshuwar   @   08:10, 11.03.2017
Może wystarczyłoby przejrzeć fora. YT i zacząć kontaktować się z konkretnymi klientami w celu pozyskania informacji. Zresztą Ci klienci zapewne sami zgłosili się już do serwisu.

Tak gadanie dla samego gadania, żeby uspokoić akcjonariuszy.
0 kudosguy_fawkes   @   08:50, 11.03.2017
Ja póki co nie słyszałem nic negatywnego od samych posiadaczy, a trochę tych konsol się sprzedało i sprzedaje dalej, co bardzo cieszy, zwłaszcza w naszym kraju, a tym bardziej w moim mieście. Za to takie PS4 wracające ze względu choćby na wypluwanie płyt było już dość częste, chociaż ich się sprzedało masa.
Switch mnie strasznie korci, ale najpierw muszę przejść poprzednie Zeldy, a mam już 4. No i przekonać żonę, jak bardzo mi jest potrzebna któraś tam już z kolei konsola. 😀
0 kudosshuwar   @   09:08, 11.03.2017
Cytat: guy_fawkes
No i przekonać żonę
Powiedz jej, że dzięki temu bardziej rozwiniesz swoje zawodowe kompetencje, a dzięki temu masz większą szansę na podwyżkę.

Wymyśl coś: większa zręczność i refleks w każdym zawodzie się przyda, szlifowanie angielskiego... Uśmiech
1 kudoskobbold   @   09:49, 11.03.2017
"Jesteśmy obecnie w trybie poszukiwania faktów, aby naprawdę zrozumieć sytuację i scenariusze. Mając te informacje, zastanowimy się jakie powinny być nasze następne posunięcia".
Następnym posunięciem będzie wrzucenie wszystkich zgłoszeń na listę sytuacji nie podlegających gwarancji Uśmiech
1 kudospetrucci109   @   10:57, 13.03.2017
Korporacyjny bełkot, który ma stwarzać pozory, że coś robią ;)
Dodaj Odpowiedź