Kilka dni temu studio Naughty Dog zapowiedziało Uncharted: The Nathan Drake Collection - zbiorcze wydanie pierwszych trzech części przygód Nathana Drake'a, przeznaczone dla konsoli PlayStation 4.
Dirian @ 08.06.2015, 20:56
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
ps4
Kilka dni temu studio Naughty Dog zapowiedziało Uncharted: The Nathan Drake Collection - zbiorcze wydanie pierwszych trzech części przygód Nathana Drake'a, przeznaczone dla konsoli PlayStation 4. Dzisiaj poznaliśmy finalną datę premiery tytułu dla rodzimego rynku.
Wcześniej studio wspominało o 9 października, jako światowej dacie premiery. Tymczasem w prasówce przesłanej nam przez Sony, widnieje termin 7 października. Wówczas gra trafi na sklepowe półki, także w Polsce.
W skład Uncharted: The Nathan Drake Collection wchodzą Uncharted: Drake's Fortune, Uncharted 2: Among Thieves oraz Uncharted: Oszustwo Drake'a. Każda z odsłon otrzyma poprawione tekstury, oświetlenie, a także rozdzielczość 1080p i będzie śmigać w 60 klatkach na sekundę.
Sony poinformowało też, że pierwsza odsłona otrzyma tytuł Fortuna Drake'a i zostanie zlokalizowana w formie dubbingu - w roli Nathana wystąpi Jarosław Boberek. Jest to o tyle ważna wiadomość, że do tej pory pierwowzór dostępny był jedynie w oryginalnej wersji językowej. Druga część to od dziś "Pośród Złodziei".
Uncharted: Kolekcja Nathana Drake'a to pakiet pierwszych trzech odsłon z serii Uncharted, dedykowany konsoli PlayStation 4. Najważniejszą nowością w stosunku do oryginaln...
Dobrze, że zagrałem we wszystkie części na PS3. Na PS4 trochę drogo wychodzi taka kolekcja wykastrowana z multiplayera. O ile singiel w pierwszej części był dosyć długi to w następnych był już króciutki przez multiplayer którego nie będzie. Jakby nie patrzeć kotlet ma do zaoferowania mniej za więcej.
Po 7 latach przygotowują pełny dubbing. To się jednak ceni. Szkoda jedynie, że nie będzie multi, bo zaletą takich remasterów jest właśnie fakt, że mogą na nowo ożywić multi. W Uncharted 2 multi było świetne.
Jestem pewien, że na myśl o multi w remasterze Gears of War wielu ludzi skacze z radości. O Halo 2 nie wspomnę, gdzie ludzie kiedyś płakali po wyłączeniu Xbox Live na pierwszym Xboksie.
Pierwsza część jakaś specjalnie przegadana nie była. Bardziej skupia się na gameplayu, wiec ten dubbing nie wiele wniesie. Ciekawe czy będzie tak dobry jak w 2 i 3 części czy zrobią go na szybko byle by był. Mi osobiście dubbing w Uncharted bardzo się podobał i mam nadzieję, że nie skopią go wpychając go na siłę dla uatrakcyjnienia gry.
Ja wszystkie 3 części już ograłem i cieszę się, że w każdej z nich nie byłem skazany na polski dubbing - albo go nie było w ogóle, albo dało się włączyć napisy. I możliwości takiego wyboru życzę graczom, którzy dopiero teraz zasiądą do serii. Boberek może i jest utalentowanym aktorem głosowym, ale nie ma żadnego startu do Nolana Northa; sam zresztą nie bardzo rozumiem zachwyty polskim dubbingiem w tej serii, bo w mojej opinii jest cienki. Jak mnie ciary po plecach przechodziły, gdy słyszałem seksowny akcent Chloe w oryginale, tak w polskiej wersji była kompletnie aseksualna - a to tylko jeden z wielu przykładów.
Tym niemniej warto znać tę serię, bo Naughty Dog udowadnia w niej swój kunszt.
Może problem w tym, że porównujesz obie wersje językowe. Ja wybieram jeden język na starcie i tak już pozostaje do końca. Jak mam wybór to zawsze będzie to język polski.
Ja natomiast wybieram to, co brzmi lepiej. I z reguły jest to właśnie oryginał. Wolę klimat, bo z angielskim nie mam problemu - tym bardziej, że przecież są napisy.
Boberek jak Boberek on dobrze podkładał głos, tylko na siłę ten humor psuję cały klimat, w ENG on po prostu mniej drażliwie brzmi.
Stąd ja grałem np: w Eng głosach z PL napisami.
Aczkolwiek kotletów ciąg dalszy, jeszcze w tym roku dostaniemy nie jednego remastera. Właściwie to dostajemy gry multiplatformowe,indyki i remastery. Exy schodzą na daleki plan.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler