Zabezpieczenie DRM konsoli Xbox One przerywa turniej Killer Instinct
Zabezpieczenia DRM nie są zbyt popularne wśród graczy i nie chodzi tutaj oczywiście o piratów, którym mają utrudniać życie, bo ci wcześniej, czy później, sobie z nimi poradzą, ale o klientów, którzy na swoje tytuły wykładają niemałe sumki pieniędzy.
bigboy177 @ 18.12.2013, 11:48
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
xbox one
Zabezpieczenia DRM nie są zbyt popularne wśród graczy i nie chodzi tutaj oczywiście o piratów, którym mają utrudniać życie, bo ci wcześniej, czy później, sobie z nimi poradzą, ale o klientów, którzy na swoje tytuły wykładają niemałe sumki pieniędzy. To właśnie oni muszą się użerać z ograniczeniami oraz dziwnymi rozwiązaniami, psującymi zabawę.
Przykładem takiego irytującego DRM jest rozwiązanie zastosowane w przypadku Xbox One. Otóż, urządzenie wymaga aby gry pobrane z Xbox Live miały ciągłe połączenie z internetem. Wystarczy, że na chwilę takowe zostanie zerwane, a konsola odmawia współpracy, prosząc o fizyczny nośnik, zawierający odpalone oprogramowanie. Wszystko byłoby pięknie i wspaniale, gdyby nie fakt, że projekty zaciągnięte z Xbox Live takowym nie dysponują. Są zapisane wyłącznie na dysku twardym konsoli. Co wtedy? Pozostaje czekać na ponowne połączenie z siecią i mieć nadzieję, że zabawę będzie się dało kontynuować.
Sytuacja wygląda gorzej kiedy DRM wkroczy do akcji podczas jakiś oficjalnych rozgrywek, co miało miejsce w trakcie turnieju gry Killer Instinct. Wszystko przebiegało bez przeszkód aż do momentu, w którym Xbox One wyrzucił informację o błędzie (zobaczycie to na poniższym filmie, przeskoczcie do około 6:30). W rezultacie rozgrywki zostały zatrzymane, a mecz, który widzicie poniżej musiał być rozegrany ponownie. Turniej był eliminacjami do większych, oficjalnych batalii (organizowanego w Nowym Jorku Defend The North, dedykowanego profesjonalnym graczom), a w związku z tym, sytuacja zirytowała całe mnóstwo ludzi.
Co myślicie o tym, co się wydarzyło? Zawinili organizatorzy, czy pełnię winy należy zrzucić na głupie DRM? Dajcie znać w komentarzach.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler