Wii U podczas swej obecności na rynku sprzeda się najwyżej w 25 miliona egzemplarzy - twierdzi firma analityczna

Jedna z firm analitycznych - DFC Intelligence - poinformowała, że przeprowadziła kolejne badanie rynku konsol i obniżyła predykcję sprzedaży Wii U.

wii, ds3, wiiu

Wii U podczas swej obecności na rynku sprzeda się najwyżej w 25 miliona egzemplarzy - twierdzi firma analityczna

Jedna z firm analitycznych - DFC Intelligence - poinformowała, że przeprowadziła kolejne badanie rynku konsol i obniżyła predykcję sprzedaży Wii U. Pierwotnie zakładano, że w ciągu całego swego życia, urządzenie znajdzie około 30 milionów nabywców, teraz przewidywania obniżone zostały do 25 milionów.

Analityk, David Cole, uważa, że choć Nintendo zmieniło w ostatnim czasie taktykę i zaczęło przywiązywać większą uwagę do swojej najwierniejszej klienteli, nie ma szans, aby Wii U zdobyło popularność porównywalną z Wii. Sprzedaż tego pierwszego będzie więc oscylować w granicach około 1/4 drugiego.

"Ponownie obniżamy prognozy dla Wii U. W tym momencie wszystko wskazuje na to, że liczby będą porównywalne do tych z GameCube (22 miliony), które kupowano głównie ze względu na produkcje wewnętrznych ekip."

"Myślę, że Nintendo celuje w innego odbiorcę. Sądzę, że to odpowiednia strategia. Oni mają własnych odbiorców i nie są to ludzie, którzy interesują Sony i Microsoft. Muszą się więc skupić najpierw na fanach Nintendo. Powinni to już zrobić w zeszłym roku, ale lepiej późno niż wcale. To właśnie podejście, ale tak naprawdę Nintendo teraz próbuje dogonić GameCube aby mieć komu sprzedawać swoje gry."

To, że Ninny zmienia taktykę, zauważył też niezależny analityk, Billy Pidgeon. Zapytany o to, czy korporacja dobrze zrobiła wydając aż trzy ważne gry (The Legend of Zelda: A Link Between Worlds, Super Mario 3D Land oraz Mario Party Island Tour) 22 listopada, czyli w dniu premiery Xbox One, odpowiedział:

"Tak, Xbox One również ma premierę 22 listopada, ale tego typu wydarzenia, potrafią istotnie zachęcić kupujących do nabywania większej ilości gier oraz sprzętu," powiedział Pidgeon. "Spore grono ludzi czeka na te gry od Nintendo, a Mario i Zelda zawsze miały potencjał do sprzedawania konsol."

"Dobrym posunięciem było wydanie tych gier przed sezonem świątecznym oraz przed Czarnym Piątkiem, to taktyka, którą Sony i Microsoft obrały w przypadku swoich konsol. Wii U potrzebuje skoku sprzedaży, a Super Mario 3D World na pewno pomoże. Mario Kart i Super Smash Bros, które zaplanowano na przyszły rok, również zachęcą graczy do zakupów, szczególnie jeśli pojawią się jakieś obniżki cen."

Co o tym myślicie? Dobrze Nintendo robi celując w swoich wiernych fanów? Czy tak niska sprzedaż Wii U to powód do zmartwień? Dajcie znać w komentarzach.

0 kudos