Prototypowe kontrolery Xbox One miały panele dotykowe, a nawet system zapachów!

Niniejsza wiadomość, to ta z kategorii niedorzecznych ciekawostek. Czemu niedorzecznych? Ano temu, że niektóre pomysły kontrolerów dla konsoli Xbox One nie sposób opisać innym słowem.

@ 19.11.2013, 15:44
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox 360, xbox one

Prototypowe kontrolery Xbox One miały panele dotykowe, a nawet system zapachów!

Niniejsza wiadomość, to ta z kategorii niedorzecznych ciekawostek. Czemu niedorzecznych? Ano temu, że niektóre pomysły kontrolerów dla konsoli Xbox One nie sposób opisać innym słowem. Inżynierowie chcieli za wszelką cenę wykombinować coś unikatowego, chwała osobie, która przycinała wszelkie głupoty, zaraz w ich zalążku. Prototypów było podobno setki, jak mówi Zulfi Alam, główny manager marki Xbox w Microsofcie, podczas rozmowy z ekipą VentureBeat.

"Patrzyliśmy na pomysły pokroju dodatkowego wyświetlacza na kontrolerze. Patrzyliśmy na sposób dodania zapachu. Zbudowaliśmy systemy z wieloma różnymi zapachami, które rzeczywiście wydobywały się z kontrolera. Chodziłeś zatem po dżungli i czułeś zapachy roślinności." - powiedział Alam.

Próbowano też wielu innych pomysłów, ale każdy, łącznie z głośnikami, kamerami, czy panelami dotykowymi, odciągał gracza od głównej akcji, która rozgrywała się na ekranie. Dlatego zdecydowano się zbytnio nie kombinować. W dodatku nie łatwo było opracować coś, co nie wpływało negatywnie na wygodę korzystania z pada, a taka kamera zdawała się być niepotrzebna, skoro każdy Xbox One wyposażony jest w Kinecta, prawda?

"Masz świetny telewizor z lepszym głośnikiem, niż mogliśmy umieścić w kontrolerze, nie miało to też dla nas sensu, aby gracze patrzyli na ekran pada, mieli się bowiem skupić na telewizorze. Chcemy aby doświadczenia ich całkowicie pochłaniały, aby wciągało ich to, co dzieje się przed nimi. Dodatkowo baterie zużywały się niesamowicie szybko - to nie jest dobry pomysł."

Odstawiając panele dotykowe i kamery na bok, gigant z Redmond eksperymentował też z projektorami, które mogły wyświetlać różne obrazy w pomieszczeniu dookoła gracza. Finalnie jednak z tej koncepcji także zrezygnowano i, mimo że, wszystkie pochłonęły setki milionów dolarów, zdecydowano, że najważniejsza jest żywotność baterii, jak również nieodciąganie gracza od telewizora. Przy okazji, co do żywotności, mam wrażenie, że Alam pije trochę do DualShocka 4, który podobno wciąga pełną pojemność akumulatora zaledwie w 7 godzin - choć to akurat nieistotne.

Prototypowe kontrolery Xbox One miały panele dotykowe, a nawet system zapachów!
"Nie chcę wdawać się w szczegóły, ale to kosztowało na pewno ponad $100 milionów.Pomiędzy narzędziami, a samym urządzeniem, inwestycje były poczynione w proces powstawania, jak również w inżynierię, inwestowaliśmy mnóstwo, aby wyszło jak należy. To nie jest kropla w morzu. Każda firma, wydająca takie sumy pieniędzy, musi coś z tego mieć. Ekipa postawiła swoje kariery na szali, wszyscy w tym byliśmy."

"Kiedy wkraczaliśmy do akcji z jakimś pomysłem, nie zamierzaliśmy jedynie nieco pozmieniać układ elementów. Nie takie było nasze założenie. Szefostwo od razu zapowiedziało, 'Albo wchodzicie w to i robicie zmiany, w które wierzycie i upewniacie się, że są wspaniałe - albo tego nie tykacie'."

Finalnie, widać, że coś tam na padzie uległo zmianie, ale nie jest to nic rewolucyjnego. Wydaje Wam się, że było to warte te setki milionów dolarów? Czy może lepiej było te pieniądze zainwestować gdzieś indziej, a pad zostawić w takim kształcie, jak ten dostępny obecnie dla Xboksa 360? Dajcie znać w komentarzach.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudospetrucci109   @   15:50, 19.11.2013
System zapachów brzmi całkiem ciekawie Uśmiech Tylko jak mieliby to niby zrobić? Wymienialibyśmy w padzie wkladki zapachowe albo wlewali do niego jakies olejki ? Uśmiech
0 kudosFox46   @   16:33, 19.11.2013
Cytat: petrucci109
System zapachów brzmi całkiem ciekawie Uśmiech Tylko jak mieliby to niby zrobić? Wymienialibyśmy w padzie wkladki zapachowe albo wlewali do niego jakies olejki ? Uśmiech


Zapewne tak i tylko do kupienia z Microsoftu chyba że wymyślili by jakieś No-nejmowa... ciekawe czy jakby w grze były gnijące zwłoki to też bym poczuł zgniliznę Szczęśliwy hahaha albo Bubu na ziemi hahaha

Faktycznie z tymi zapachami to mega niedorzeczne.
0 kudosKreTsky   @   00:24, 20.11.2013
Nie ma to jak zaczynajacy smierdziec pad podczas grania. Wiekszosc z tych pomyslow byla debilna na starcie. Te pieniadze byly umyslnie wyrzucone w bloto, skoro rozwazali takie pomysly.