PlayStation 4 ma najlepszy premierowy zestaw gier w historii Sony
Amerykańska premiera PlayStation 4, mimo drobnych zgrzytów, idzie całkiem sprawnie, a Sony chwali się, że jeszcze nigdy nie miało tak solidnego zestawu gier premierowych, jak w przypadku "czwórki".
bigboy177 @ 18.11.2013, 16:57
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
ps4
Amerykańska premiera PlayStation 4, mimo drobnych zgrzytów, idzie całkiem sprawnie, a Sony chwali się, że jeszcze nigdy nie miało tak solidnego zestawu gier premierowych, jak w przypadku "czwórki". Jon Koller - wiceprezydent marketingu w Sony - dumny jest z tego, co udało im się przygotować dla kupujących.
Koller, zapytany przez redakcję GamesBeat jak w jego opinii wypadła amerykańska premiera, odpowiedział:
"Naprawdę pozytywnie. Zawsze świetnie jest wyjść z biura i mieć kontakt z fanami, widzieć jak bardzo kochają markę. Wszyscy dzięki temu czują się dobrze. Próbuję zabrać swoją drużynę. Muszą poczuć to wspaniałe uczucie. Jeśli zaś chodzi o premierę od strony biznesowej, czujemy się z nią wyśmienicie. Pre-orderów jest mnóstwo. Popyt jest ogromny. Spośród pięciu premier konsol, jakie mieliśmy, ta posiada zdecydowanie najlepszy zestaw gier startowych. Pod wieloma względami przypomina mi debiut PS2, kiedy ludzie dopytywali o dzień premiery. Tutaj jest podobnie."
GamesBeat zapytało też co konkretnie wyróżnia PS4 od poprzednika, a oto co powiedział Koller:
"Wypada zacząć od grafiki. Mówimy często, że właśnie ona jest tym, co zachęci ludzi. Jest kinowa. To jak sen, który ludzie mieli od lat, aby być mniej więcej na tym samym poziomie, co filmy Michaela Baya, albo Avatar, gdzie oprawa jest angażująca i wciągająca. Dzięki temu chcesz być członkiem tej branży."
"To, co kryje się w głębi, to niewiarygodny komponent socjalny. Niektórzy inżynierowie w Japonii lubią rozmawiać o graniu z osobami o identycznych gustach. Chodzi o to, aby mieć podobne pasje, podobną miłość do konkretnego rodzaju rozgrywki. W ten sposób możesz dzielić swoje doznania z innymi ludźmi, niezależnie od tego, czy poprzez streaming na żywo, czy dzielenie się konkretną zawartością. Chodzi o to, by mieć możliwość przebywania w różnych środowiskach i różnych światach, jak w Destiny, które cię angażuje, kiedy w nie gracz. Deweloperzy dają narzędzia społeczności, a ta przekształca wirtualny świat w coś, o czym nikt nawet nie pomyślał."
Co o tym myślicie? PlayStation 4 faktycznie ma tak dobry start, jak twierdzi Koller? Napiszcie swoje obserwacje w komentarzach poniżej. Chętnie je przeczytamy.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler