Ubisoft, wypowiadając wojnę piratom poprzez instalację w swoich wszystkich produkcjach tak znienawidzonego oprogramowania jakim jest Uplay, rozpoczął faktyczną wojnę z piratami.
Materdea @ 31.10.2013, 23:08
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
pc, ps3, xbox 360
Ubisoft, wypowiadając wojnę piratom poprzez instalację w swoich wszystkich produkcjach tak znienawidzonego oprogramowania jakim jest Uplay, rozpoczął faktyczną wojnę z piratami. O słuszności tej decyzji można by prawić eposy, znajdując argumenty po obu stronach barykady. Francuzi wyraźnie przemyśleli jednak wszystkie dotychczasowe ruchy i dziś oficjalnie ogłosili, iż wycofują się z ograniczeń postawionych przez Uplay Passport oraz, że cała zawartość gry Assassin's Creed IV: Black Flag staje się wolną od "przepustki sieciowej".
Krytyka Ubi tak naprawdę zaczęła się od jednego niefortunnego zdarzenia - gdy postanowili, iż wspomniany Paszport Uplay będzie blokował pojedynczy "ficzer" trybu singleplayer. Chodzi o dodawanie kolejnych statków do floty Edwarda. I choć nie wpływa to w żadnym stopniu na odczucia płynące z obcowania z produkcją, to stanowi dosyć niepokojącą decyzję. Gracze zbojkotowali takie postępowanie, zasypując Ubisoft toną listów karcących firmę za to zachowanie.
Uplay Passport to: funkcja wprowadzona przez Ubisoft, bezpośrednio dotycząca aplikacji Uplay - "steamopodobnego" narzędzia francuskiego giganta, mająca za zadanie w definicji walkę z piratami i handlem używanymi kopiami gier. Przepustka to kod uprawniający pierwszego właściciela tytułu do odpalenia trybu multiplayer w danej produkcji. Osoba nabywająca egzemplarz z drugiej ręki musi już wydać stosowną ilość pieniędzy, by móc bawić się ze znajomymi przez sieć.
Francuzi poszli po rozum do głowy. I nie dość, że uwolnili wszelkie elementy z Assassin's Creed IV: Black Flag, które były uzależnione od Uplay Passport, to w dodatku całkowicie zrezygnowali z tego elementu w swoich przyszłych produkcjach!
Z okazji tego wydarzenia pojawiła się stosowna notka na oficjalnym blogu firmy, w której możemy przeczytać:
"(...) słuchamy naszej społeczności i rozumiemy obawy odnośnie Uplay Passport. Podjęliśmy więc decyzję o całkowitym usunięciu tego mechanizmu z Black Flag. To gwarantuje, że każdy będzie mógł skorzystać do woli z zalet kampanii dla pojedynczego gracza oraz trybu multiplayer wraz całą dodatkową zawartością, bez ponoszenia dodatkowych kosztów.
Co więcej, Uplay Passport nie będzie już częścią żadnej kolejnej gry Ubisoftu."
Takie rozwiązanie jest zdecydowanie na plus - jakby nie patrzeć z którejkolwiek strony. Przy okazji także polecam zapoznanie się z naszą recenzją gry Assassin's Creed IV: Black Flag, która pomoże Wam w podjęciu decyzji odnośnie ewentualnego zakupu najnowszego tworu studia Ubisoft Montreal.
Premiera: 19 listopada 2013 PC, PS3, XBOX 360, PS4, WIIU, XBOX ONE
Assassin's Creed IV: Black Flag to kolejna odsłona serii gier akcji, opowiadających o bractwie asasynów. Poprzednia odsłona zamknęła historię Desmonda. "Czwórka" przedsta...
No w koncu zrobili cos, co przysluzy sie graczom. Koniec z upierdliwymi oknami ;] Ciekawe co bedzie nastepne, bo nie sadze zeby zostawili gry tak bez niczego.
Cytat: MicMus123456789 Rezygnacja z czegoś takiego ok, dobra decyzja, ale co ludziom przeszkadza sam uplay? To prawie to samo co steam.
Myślę, że właśnie w tym tkwi i odpowiedź. PCtowcy od dawna narzekają, że tych steamopodobnych platform jest zdecydowanie za dużo. Jak masz naprawdę imponującą kolekcję gier, w pewnym momencie można zacząć się gubić co się w którym miejscu ma Nie mówiąc już o pamiętaniu wszystkich haseł, loginów itp.
Cytat: MicMus123456789 Ja jakoś nie widzę problemu w posiadaniu trzech "programów" do gier, a tym bardziej nie mam problemu z loginem czy hasłem.
Mi chodzi przede wszystkim o Steam'y, Origin'y, UPlay'e, jak i Games for Windows Live, Rockstar Games Social Club czy Square Enix Secure Launcher. Do każdego tego shitu trzeba zakładać konto, znać hasła itd. Codziennie budzę się z wiarą, że to wszystko padnie i w końcu dożyję czasów, że wszystkie gry będę miał na jednym koncie, w jednym miejscu, bez wyskakujących dodatków. Po prostu kliknę graj i tyle. Ty nie widzisz problemu, a mnie, i nie tylko mnie trafia szlag jak tylko o tym pomyślę
Osobiście mam steama, origina i uplay'a i tyle. Wszystko na pulpicie więc problem gdzie co jest i gdzie jest jaka gra odpada Oczywiście najwięcej gier jest na steamie, a G4WL odchodzi powoli w niepamięć.
I dobrze jednego badziewia mniej jest przynajmniej. Nie wiem po co robią coś z czego szybko zrezygnują, jak już coś robić to z gową. Nie ma sensu wydawać czegoś na zasadzie STEAMA itp: chyba że jest to robione z X potencjałem jak np: Orgin który powoli się rozwija i jest coraz to lepszy.
Games For Windows Live też mógłby być OK tylko Microsot olał sprawę po całości i nie dbał po prostu o niego. A GFWL dawno nie miał żadnej aktualizacji przez co jest jak jest.
Nie mówiąc już o pamiętaniu wszystkich haseł, loginów itp.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler