E3 '13: Shigeru Miyamoto tłumaczy politykę promocyjną Nintendo

Jak co roku, targi Electronic Entertainment Exposition przyniosły wysyp informacji na temat gier wideo i sprzętu, który już niebawem zaliczy zmianę warty.

@ 13.06.2013, 13:58
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
ds3, wiiu

E3 '13: Shigeru Miyamoto tłumaczy politykę promocyjną Nintendo

Jak co roku, targi Electronic Entertainment Exposition przyniosły wysyp informacji na temat gier wideo i sprzętu, który już niebawem zaliczy zmianę warty. Targi roku 2013 to również niespodziewana decyzja Nintendo, które oficjalnie nie pojawiło się w słonecznym Los Angeles.

Ekipa dziennikarzy serwisu GamesIndustry przeprowadziła wywiad z głównym menadżerem i dyrektorem od spraw promocji z ramienia BigN. Shigeru Miyamoto spytany został o wiele kwestii, między innymi odniósł się do przeświadczenia w branży, iż Wii U winno sprzedawać się lepiej, a gigant z Kioto powinien zacząć wydawać swoje klasyczne produkcje na wszystkich dostępnych platformach. Według Shigeru było by to błędem, ze względu na tożsamość Nintendo. Całość problemu rozbija się o dwa aspekty, twórczy i produkcyjny. Pierwszy z nich zależy od drugiego, inżynierowie konstruują sprzęt sygnowany marką Ninny właśnie po to, aby wydawać na niego charakterystyczne, żeby nie powiedzieć, unikatowe gry.

E3 '13: Shigeru Miyamoto tłumaczy politykę promocyjną Nintendo

Shigeru Miyamoto postanowił wypowiedzieć się również na temat samej promocji ich konsoli. Świat dookoła się zmienia i każda platforma chce uszczknąć coś dla siebie. Nintendo to rozumie, ale nie zamierza włączać się do technologicznego pojedynku z dwoma konkurentami. Miyamoto stwierdził, iż wyzwaniem jest kreowanie własnego wizerunku i tożsamości tak, aby gracz mógł wybierać świadomie sprzęt BigN, bez obawy, że otrzyma mniej wartościowy produkt.

"Nie interesuje nas wyścig technologiczny. Z pewnego punktu widzenia gry osiągnęły już standardowy poziom i ich wygląd na wielu platformach jest podobny. Graficznie świat się rozwinął, ale my chcemy dorzucać coś do tego standardu od siebie. Dla nas wyzwaniem jest nasza tożsamość, to co możemy dać od siebie branży, a czego gracz nie znajdzie u konkurencji. Na tym właśnie chcemy się skupić i zachęcić do tego innych twórców wspierających nasz sprzęt. Proces szukania rozwiązań, o których nikt inny nawet nie myśli jest najciekawszy w branży, a Nintendo właśnie do tego dąży."

Zobaczymy co z tego wyniknie na przestrzeni najbliższych kilkunastu miesięcy. To w jakim stopniu Wii U będzie wstanie konkurować o klienta z PlayStation 4 i Xboksem One wpłynie na jakość prezentowanych na tę konsolę treści. Gry to podstawa, a E3 pokazało, że Nintendo ma jeszcze coś do zaoferowania. Poniżej prezentuję Wam całość konferencji Nintendo Direct z tegorocznego E3.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosDirian   @   14:38, 13.06.2013
Nintendo kroczy własnymi ścieżkami i z jednej strony to dobrze. Pytanie tylko czy te ścieżki nie zaprowadzą ich do finansowego grobu.
0 kudosFox46   @   17:58, 13.06.2013
Wracają do klasyków jak chociażby Donkey Kong ale czy to teraz kogoś przekona ?? kiedyś to działało dziś już raczej nie
0 kudosKreTsky   @   01:10, 14.06.2013
Pisza, ze wybor N nie oznacza mniej wartosciowego produktu. Tylko, ze jest wrecz przeciwnie. PS i X maja standart gier + swoje genialne exy, a na N mamy praktycznie tylko exy. Te exy powinny byc smaczkiem, ktory ostatecznie zacheca do kupna danej konsoli, a nie cala biblioteka. Biorac pod uwage, ze cena WiiU jest chyba najwyzsza w obecnej generacji, to gracze zdecydowanie dostaja mniej wartosciowy produkt.
0 kudosdenilson   @   21:13, 15.06.2013
Nie zrozumiem tej trochę samobójczej taktyki, ale w szaleństwie jest metoda. Obrali kierunek i konsekwentnie idą tym torem. Ja nie zaliczam się do fanów BigN więc mi to trochę mówiąc kolokwialnie zwisa.