Blizzard opóźnia premierę Projektu Tytan! Gra trafi na rynek nie wcześniej, niż w 2016 roku

Blizzard słynie z opieszałości i dopracowywania gier co do najdrobniejszych szczegółów, dlatego najnowsza wieść, dotycząca Projektu Tytan, nie powinna być dla Was zaskoczeniem.

@ 29.05.2013, 09:27
Bartek "bat2008kam"
pc

Blizzard opóźnia premierę Projektu Tytan! Gra trafi na rynek nie wcześniej, niż w 2016 roku

Blizzard słynie z opieszałości i dopracowywania gier co do najdrobniejszych szczegółów, dlatego najnowsza wieść, dotycząca Projektu Tytan, nie powinna być dla Was zaskoczeniem. Przedstawiciele kalifornijskiej ”Zamieci” potwierdzili poranne plotki, zgodnie z którymi prace nad nowym MMO firmy zostały przerwane, a spora część materiału pochodzącego z wieloletniego procesu produkcji trafiła do kosza. Serwis VentureBeat podał, że stuosobowy zespół czuwający nad prawidłowym przebiegiem prac został rozwiązany i aktualnie nad grą przesiaduje tylko trzydziestu najważniejszych projektantów.

Wspomniana grupka osób zaczęła opracowywać Projekt Tytan na nowo, ale z wykorzystaniem pomysłów i rozwiązań charakterystycznych dla pierwszej wersji gry. Proces produkcji potrwa co najmniej trzy lata, gdyż ogłoszono, iż gra nie zadebiutuje wcześniej, niż w 2016 roku.

Po raz pierwszy o nowym MMO Blizzarda usłyszeliśmy w 2008 roku, a premiera miała odbyć się na przestrzeni 2013. Na chwilę obecną nie znamy żadnych szczegółów, choć istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że gra powstaje nie tylko z myślą o pecetach, ale także konsolach kolejnej generacji.

Blizzard opóźnia premierę Projektu Tytan! Gra trafi na rynek nie wcześniej, niż w 2016 roku

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   09:34, 29.05.2013
Oby się tylko na tym nie przejechali.
0 kudosVerdungo   @   09:42, 29.05.2013
Tak Jay Wilson wpadł, stwierdził, że to lipa i trzeba zrobić konsolowa grę dla casuali ze sporym nasyceniem kolorów Uśmiech Ja ze swojej strony wiem tyle, że już żadnej gry Blizzarda przed premierą nie kupię.
0 kudosFox46   @   11:49, 29.05.2013
Skasowali i robią na nowo podobnie jak w Diablo III wywalili rok pracy do kosza i robili go na nowo, głupota czysta głupota.
0 kudosVerdungo   @   13:24, 29.05.2013
UP: Co do tej super sprzedaży Blizzarda odnośnie Diablo, to w moim przypadku był ostatni pre-order ich gry. Liczbowo mogli by się pochwalić ilu było niezadowolonych graczy i ilu chciało zwracać grę Dumny
0 kudosKattowitz   @   16:19, 29.05.2013
Dopracowywania gier? Bat, zlituj się, w Diablo III nie grałeś? Ta gra jest tak niedopracowana, że szkoda gadać... xDDD
2016 rok to i tak bardzo szybko jak na Blizzarda, strzelam że koło 2020 dostaniemy niepełen tytuł... a wtedy pogram w WoW'a za darmo Dumny
0 kudosbat2008kam   @   17:35, 29.05.2013
Cytat: Kattowitz
Dopracowywania gier? Bat, zlituj się, w Diablo III nie grałeś? Ta gra jest tak niedopracowana, że szkoda gadać... xDDD

Grałem tylko w demko, więc się nie wypowiem ;)
Kiedyś Blizz zawsze zapinał wszystko na ostatni guzik, więc myślałem, że nic się nie zmieniło. Aż tak zabugowane to Diablo? Bo ostatnio poważnie myślałem o zakupie, ale jeszcze się nie zdecydowałem.
0 kudosKattowitz   @   19:09, 29.05.2013
Przyznam, że mimo błędów i niedociągnięć mnie wciągnęło ostro Dumny Za to mój partner bardzo się wkurzał na niektóre problemy xD Ale niestety D3 jest pieruńsko liniowe, muzyki prawie w ogóle nie uraczysz, a jak już to kilka brzdąknięć bądź chaos kompletny (akt 4), dodatkowo grafika nie grzeszy jak na obecne mozliwości - mimo to dałam grze 9/10, może to kwestia zamiłowania do tego gatunku, a może Blizz dodał jakiś wirtualny apetizer Puszcza oko Tak czy owak, przyciąga na długo - dla mnie zakup wart obecnej ceny.
0 kudosgregory16mix   @   23:08, 29.05.2013
Wow. Projekt do kosza. Tym bardziej, że nie były to efekty miesiąca prac a pewnie co najmniej kilkunastu Uśmiech Ryzykują w mojej ocenie sporo. Poza tym redukcja ekipy... tylko po co?
0 kudosVerdungo   @   07:58, 30.05.2013
Cóż, sytuacja prosta, wpadł Jay Wilson, stwierdził, że to gry zbytnio dla hardcorów, a casuale to lepszy rynek, poza tym mało pstrokato był, więc zaczęli od nowa Uśmiech A tak na serio, to ponoć projekt był zbyt podobny do Destiny od Bungie, które to nie opiernicza się tak jak niebiescy. W Blizzardzie kiepska atmosfera panuje, w sumie z trzonowej ekipy mało kto został, chyba tylko dzięki tym pozostałością coś trzymało przy D3. Sam rozegrałem jakieś 180h, ale w głównej mierze to była męczarnia i pomaganie znajomym, żeby chociaż do Piekła doszli (z reguły kończyło się na koszmarze). Z cech starego Blizzarda zostało im chyba tylko to opóźnianie premiery i ładne koncepty (chociaż i te coraz słabiej wypadają), tyle że długi okres produkcji już nie wiąże się z dopinaniem gry na ostatni guzik, bo po D3 wiadomo, że to była wczesna wersja beta dla konsol Uśmiech Jakiś czas temu ukazał się artykuł o tym jak wygląda praca w Blizzardzie, jakie panuje tam kolesiostwo i o tym, że opóźnianie terminów nie wiąże się z doszlifowywaniem gry. W mojej opinii Blizzard skończył się na Kill Em'... Activision Uśmiech
0 kudosdenilson   @   21:32, 30.05.2013
Ja podziękuję, bo jakoś nie liczę żeby wyrobili się na ten 2016 rok. Nie mówiąc o tym, że pewnie niedopracowana do granic dobrego smaku. Od razu zaznaczam, że nie grałem wcale w D III i jakoś nie pali mi się Dumny
Dodaj Odpowiedź