Człowiek uwielbia sentymenty, ale brutalna prawda rzecze, iż sentymentami nie powinniśmy ocieniać teraźniejszości, a już na pewno nie należy żyć sentymentem do przeszłości.
juve @ 08.05.2013, 11:21
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
ds3
Człowiek uwielbia sentymenty, ale brutalna prawda rzecze, iż sentymentami nie powinniśmy ocieniać teraźniejszości, a już na pewno nie należy żyć sentymentem do przeszłości. Sonic to jedna z tych postaci świata elektronicznej rozrywki, którą wspominam z sentymentem oraz sympatią i nic tego nie zmieni.
Dokładnie dwadzieścia dwa lata temu narodził się superszybki jeż, Sonic, przy okazji pierwszej gry z jego udziałem. Po latach pierwszą część cyklu odnowiono i wydano na obecnych konsolach pod tym samym tytułem - Sonic The Hedgehog. Teraz sympatyczny jeż postanowił uderzyć w kieszonsolkę Nintendo, tę oferującą pełny trójwymiar. Będą nowe umiejętności, ale wciąż ten sam klimat, humor i wdzięk. Dla tych, którzy pamiętają jeszcze oryginalną wersję gry, a ja się do nich zaliczam, SEGA proponuje totalny powrót do przeszłości i jakość sprzed dwudziestu lat. Superszybki jeż zostanie wydany na konsoli 3DS, ale pogłoski głoszą, iż jego wersja zmierza również na platformy mobilne, uzbrojone w systemy Android, jak również iOS.
Przypomnijmy sobie jak gry wyglądały dwie dekady temu, kiedy nie było internetu, multiplayera, form płatnych rozszerzeń i zjadania własnego ogona, o tak, to były świetlane czasy branży gier, przynajmniej dla części z nas.
Sonic the Hedgehog to pierwsza platformówka z ponaddźwiękowym Sonic'iem w roli głównej, wydana z okazji 15-to lecia maskotki SEGI na konsole nowej generacji.
Dr. Eggma...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler