To właśnie dzisiaj o godzinie 19 (naszego czasu) prezentację miał iPhone 5. W blasku fleszy, przy rockowych dźwiękach Foo Fighters, na sali wypełnionej ludźmi, Apple zaprezentowało swój nowy telefon.
juve @ 12.09.2012, 22:27
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
sprzęt
To właśnie dzisiaj o godzinie 19 (naszego czasu) prezentację miał iPhone 5. W blasku fleszy, przy rockowych dźwiękach Foo Fighters, na sali wypełnionej ludźmi, Apple zaprezentowało swój nowy telefon. Wiele miesięcy spekulacji, wiele plotek, szacunków, rachunków i liczb dziś poszły w niepamięć. iPhone5 już jest - zapowiadana rewolucja może okazać się subtelną ewolucją. Chyba żadna korporacja na świecie nie potrafi tak zainteresować świata premierą swojego nowego urządzenia.
Sprzęt będzie wyposażony w ekran o przekątnej 4", obsługujący rozdzielczość 1136x640 (16:9). Wyposażony jest także w moduł LTE, który w Polsce nie jest obsługiwany. Telefon odchudzono, procentowo stracił on na wadze 20% - co może cieszyć. Aparat (nazwany iSight) zostanie taki sam, jak w iPhone 4S (8 megapikseli), lecz z drobnymi usprawnieniami - jak szybsze zapisywanie i robienie zdjęć.
Procesorem będzie jednostka A6, która według Apple jest około dwukrotnie szybsza od poprzedniej wersji. W środku znajdzie się także 1 GB pamięci RAM. iSight oferować będzie lepsze przystosowanie do warunków, szybsze robienie zdjęć, mniejszą ziarnistość i mniejsze szumy (rozmazania kadru). Oczywiście nie ma mowy o tym, aby aparat zastąpił nam lustrzanki. Co do baterii, to ta również została zmodyfikowana - wg. Apple ma działać o wiele dłużej niźli w poprzedniku. Na stanie dostajemy również trzy mikrofony.
Na scenie pojawił się również wysłannik Electronic Arts. Zaprezentowano grę Real Racing 3. Muszę przyznać, że robi wrażenie. Rozgrywki brakuje na poniższym trailerze, ale graficznie jest naprawdę świetnie. Podsumowując, napiszę to co na wstępie. Apple genialnie skupiło uwagę mediów, zapowiadana rewolucja okazała się sporą ewolucją sprzętu, który i tak był mocny. iPhone 5 już odniósł sukces. Telefon będzie dostępny w białej oraz czarnej opcji kolorystycznej. Premiera w Polsce nastąpi 28 września. Cena? 199 dolarów za wersję 16 GB, 299 za wersję 32 GB i 399 za wersję 64 GB.
Nic specjalnego. O ile jeszcze całkiem niedawno pilnie śledziłem kolejne konferencje Apple, to teraz zwyczajnie ją olałem. Wtedy Apple było o krok przed innymi, teraz jest na równi, albo i za. Prócz świetnego pod wieloma względami systemu naprawdę nie widzę niczego nadzwyczaj ciekawego względem smartphonów od innych producentów. Już pomijając kwestie estetyczne, bo ten wydłużony ajfon wygląda po prostu źle. To samo tyczy się iPodów Nano - wyglądają jak chińskie odtwarzacze z portalu aukcyjnego na A.
Nawet przełamałbym się i kupił telefon od Apple tylko cena jest dla mnie tak zaporowa, że od razu rezygnuję. Ciekawe, czy ta cena $99 dla starszego modelu będzie także w Polsce.
Wszędzie się jarają ogryzkami, żeby jeszcze się było czym jarać: shit który od lat jest do tyłu za konkurencją, a i tak jest mokrym marzeniem wielu idiotów. Raptem teraz dopiero zaczyna być czymś na wzór konkurencji dla szmacungów. W końcu dorobili się kamery w telefonie czy dalej bawią się w ten swój sklepik z zabawkami dla dzieci i zacofane w rozwoju małpy jakimi są amerykańce? Powinni się skupić nad lepszym zasięgiem, dobrą głośnością w słuchawce i porządnym mikrofonem oraz bardzo długim czasie pracy na baterii, a nie takimi duperelami jak miliardową sekundę szybsze zrobienie zdjęcia - kogo to obchodzi? Rewolucja, jak z koziej d*py trąba. Jeśli chodzi o procka który ma być rzekomo 2x szybszy od poprzedniego to ja nie wierzę nawet jeśli to prawda, bo wszystkie ich oficjalne dane są naciągane i ocierają się o najzwyklejsze kłamstwo - wystarczy wspomnieć ishit 4 i reklamę z podnieconym grubaskiem wciskającym ciemniakom jak ich ekran jest najlepszy pod każdym względem, a jakość obrazu jest jak żyleta podczas normalnego używania, bez widocznych pikseli - zapomnieli dodać, że ta normalna używalność bez pikseli jest na odległość wyciągniętej ręki, a tak nikt nie obsługuje telefonu, no chyba że wyznawcy ogryzka.
I tak durnie będą się zabijać o kolejny nowszy model, a co niektórzy będą sprzedawać swoje domy, samochody lub członków rodziny by sobie kupić bo już tak są zmaniaczeni. Rest in peace dum people.
Bez przesady, może i Apple przesadnie reklamuje swoje produkty, ale Retina to bardzo dobry wyświetlacz i z normalnej odległości nie zauważyłem pikseli, a bawiłem się iPhone 4S całkiem długo. Kolejna sprawa to świetny system. Choć ma trochę ograniczeń, to pod względem stabilności użytkowania pozostawia największą konkurencję - Androida - daleko w tyle. Zresztą, nie tylko Apple wychwala w niebiosa swój sprzęt...
Nie wiem czy zrozumiale nie napisałem, ale widzę że chyba tak. Napisałem o ishit 4 nie 4s. System ogryzka jest dla dzieci, a porównywać go do androida do bzdura. O ile iOS udaje system o tyle android to jest istny kabaret. Pewnie, że nie tylko ogryzek tak przesadnie się reklamuje, mamy jeszcze szmacunga i micro$oft oraz ostatnio nokie z niezłą wpadką w reklamie którejśtam lumii. Ale tylko ogryzek jest takim debilem (uosobiłem wszystkich odpowiedzialnych tej firmy) by takie absurdalne procesy wytaczać tak na prawdę o nic. Ile oni patentów nakradli i nie chcą się przyznać. Zastrzeganie czegoś co jest oczywiste i używane od "tysiącleci" jest zwykłem debilizmem. Takie akcje robi tylko firma która czuje, że już jej czas mija próbując ugrać jak najwięcej kasy.
Ogryzek to shit, tak jak ta "laska" z linku to dzi*ka.
Sorry, ale kilka lat pracy z tymi gratami tej poronionej firmy dały mi w kość i jak widzę - sorry za określenie, ale jest prawdziwe - ciemniaków którzy mają podnietę z g*wna owiniętego w ładne opakowanie to muszę dorzucić swoje trzy grosze - na darmo wydają tyle pieniędzy na nic, można by je wydać na kogoś potrzebującego w swojej okolicy. Ok, to są ich pieniądze, ale w ten sposób rodzi się znieczulica społeczna i upośledzenie umysłowe u dojrzałych ludzi, którzy nawet będą się bić za tą firmę, pytanie tylko po co.
Zbyt bardzo uogólniasz. To, że ktoś ma iPhone'a nie znaczy, że jest "ciemniakiem". Jasne, że są ludzie, którzy wychwalają Apple pod niebiosa, ale fanbojów ma niemal każda marka.
Cytat: kafel123full na darmo wydają tyle pieniędzy na nic, można by je wydać na kogoś potrzebującego w swojej okolicy.
Z tego zaś wynika, że jeżeli ktoś kupuje sobie dajmy na to Galaxy S III czy komputer za 5 tys zł, to też wydaje pieniądze na darmo i zamiast tego powinien je rozdać?
Jasne, że każda marka ma fanbojów, ale takich zapalonych wyznawców ma tylko ogryzek - ostatnio na wzór ogryzka zaczyna się tak robić w szmacungu.
Jeżeli kupujesz galaxy s III to nie znaczy, że takiego urządzenia potrzebujesz tylko znaczy, że albo musisz się dowartościować albo zaszpanować przed kolegami tym jaki masz gruby portfel lub tym jaki to jesteś na czasie lub po prostu jesteś dzieckiem. Nie oszukujmy się - komórki służą do dzwonienia, w reszcie to bezużyteczne gadżety, do reszty potrzebuje się komputera, a nie półśrodków. Płacąc gigantyczne kwoty za zabawkę prawie nieprzydatną w życiu (poza dzwonieniem) pokazuje się jak bardzo jest się niedojrzałym i dziecinnym człowieczkiem, a mus korzystania z internetu, z facebooka czy innych pokazuje jakim się jest niewolnikiem sprzętu i namacalnie przedstawia jakim się jest dzieciakiem mimo iluś tam już lat na karku. Dorosnąć, już najwyższa pora.
Cytat: Dirian
Cytat: kafel123full na darmo wydają tyle pieniędzy na nic, można by je wydać na kogoś potrzebującego w swojej okolicy.
Z tego zaś wynika, że jeżeli ktoś kupuje sobie dajmy na to Galaxy S III czy komputer za 5 tys zł, to też wydaje pieniądze na darmo i zamiast tego powinien je rozdać?
Teraz Ty uogólniasz. Jeśli ktoś pracuje i komputer za 5, 10 albo i więcej tysięcy jest mu potrzebny to jest to logiczne, sam pracowałem na bardzo drogim sprzęcie i to była inwestycja wymuszona względem pracy, prywatnie wystarczyłby mi zwykły kilkuletni komputer. Ja miałem na myśli osoby potocznie zwane entuzjastami, które na prawdę trwonią pieniądze tylko po to by ... no właśnie, sami pewnie nie wiedzą po co: bo nowe wyszło? bo kolega ma nowszy? mocniejszy? bo musi się poczuć lepiej? dowartościować? wkurzyć durnego sąsiada który ma gorsze i szalenie zazdrości? bo gra już płynnie nie działa na full detail? Pełno takich oszołomów spotykam, a na czele przodują im wyznawcy nadgryzionego jabłka, a tuż za nimi są szmacungowcy. Ile to groteskowych sytuacji widziałem w sklepach ze sprzętem rtv, kiedy to klient gdy, np. kupował telewizor to go nie obchodziło co tam ma tylko czy będzie miał lepszy od sąsiada. Sprzęt służy ludziom i nie dajmy się zwariować tą niepoprawną wieczną gonitwą za nowością. Amerykańce wymyślili nieograniczoną konsumencję i Polacy którzy przez wiele lat nic nie mieli, nagle zdurnieli z ogromu takiego konsumowania. Trzeba zachować rozum i się tak nie zniewalać czymś co ma nam ludziom służyć, nie zapominając przy tym że świat istnieje wokół nas, nie zapominając też że jesteśmy ludźmi i ludzkie odruchy powinniśmy posiadać w dalszym ciągu. Nie róbmy z siebie no life.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler