From Dust, które debiutowało już na Xbox Live Arcade, wielkimi krokami zmierza na dwie pozostałe duże platformy - PC oraz PS3.
Materdea @ 28.07.2011, 22:21
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
pc
From Dust, które debiutowało już na Xbox Live Arcade, wielkimi krokami zmierza na dwie pozostałe duże platformy - PC oraz PS3. Ciekawie zapowiadająca się gra o byciu bogiem pierwotnie miała zostać wydana z kontrowersyjnymi (szczególnie tymi od Ubisoftu) zabezpieczeniami DRM. Sytuacja radykalnie się zmieniła - duchowy następca Populusa nie będzie wymagał stałego dostępu do internetu!
"From Dust nie będzie wymagał stałego połączenia z siecią do rozgrywki w trybie single player." - takie stanowisko przyjął przedstawiciel Ubi w krótkim oświadczeniu opublikowanym na portalu VG247.com.
Ubisoft ostro nagrabił sobie graczom. Ich zabezpieczenia niezbyt dobrze przyjęły się w środowisku, a kolejna informacja mówiąca o następnej produkcji z tymi antypirackimi blokadami tylko to potęguje. Miejmy nadzieję, że Ubi wyciągnie wnioski i zrezygnuje z feralnych DRM-ów w przyszłych grach.
Project Dust to nowa gra Erica Chahi, która jest duchowym następcą słynnego Populousa. Produkcja dostępna jest tylko i wyłącznie w elektronicznej dystrybucji na łamach us...
No dobrze że bez tych zabezpieczeń, ale pewnie lepsze gry i tak będą je miały, bo wątpię żeby zrezygnowali z nich całkiem. Przecież to takie nowatorskie zabezpieczenie, którego nie da się złamać .
Taa. to takie nowatorskie, być upierdliwym dla klienta Jak dla mnie jedyne sensowne zagranie Ubi w stosunku do DRM jak dla mnie, mogły by nie istnieć takie zabezpieczenia i żyło by się spokojniej
Też sobie gram w niektóre gry na crackach bo nie chce płyt niszczyć tym ciągłym wkładaniem do każdego uruchomienia, ale dopóki Ubisoft nie ogarnie się, że ten DRM to nic dobrego nie jest to wolę gier od nich nie kupować.
Jest to jakieś rozwiązanie, tylko tytuły będą mijać, a ja na przykład AC nie odpuszczę... Mam nadzieję, że się namyślą i po wystarczających już jawnych upokorzeniach powiedzą: "Sorki, mieliście racje nasze DRM jest do bani..."
Ubisoft nie przyzna się do tego, że wprowadzenie DRM to był błąd. Oni będą święcie wierzyć w to, iż jest to najlepszy sposób na walkę z piratami jaki dotąd wymyślił człowiek. A co z tego, że cierpią na tym i uczciwi gracze.
Zabezpieczenia miały być, teraz ma ich nie być... Kto wie jak to w końcu będzie. Swoją drogą na konsoli M$ to tytuł rozprowadzany za pomocą XBL, więc to raczej nieduża produkcja. Ładowanie zabezpieczeń w coś takiego nie ma sensu.
Połączenie z netem, Ubi Passport... Co będzie potem? Goryl sprzedawany z każdą grą, który pilnowałby gracza, by ten nie zrobił czegoś brzydkiego? Ech, żal.
Ja cały czas nie zapominam jak bojkotowałem firmę przed premierą ACII na PC. Obiecałem sobie nic od nich nie kupować. Pech (a może szczęście, bo okazało się to ekstra grą), że koledzy kupili mi na urodziny asasyna. Te zabezpieczenia nie okazały się tak mocno wkurzające. Na tyle godzin gry ledwo raz rozłączyło mi się na dłuższą chwilę. Mimo tego uważam, że takie zabezpieczenie to bardzo duże przegięcie.
.
jak dla mnie, mogły by nie istnieć takie zabezpieczenia 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler