CEO Nokii - Stephen Elop potwierdził rozpoczęcie współpracy pomiędzy fińską firmą, a Microsoftem. Co to oznacza dla nas? Oczywiście kolejnego poważnego gracza na rynku growych smarthphone'ów.
zvarownik @ 12.02.2011, 11:10
Kamil "zvarownik" Zwijacz
mob
CEO Nokii - Stephen Elop potwierdził rozpoczęcie współpracy pomiędzy fińską firmą, a Microsoftem. Co to oznacza dla nas? Oczywiście kolejnego poważnego gracza na rynku growych smarthphone'ów.
Telefony będą wyposażone w system Windows Phone 7, a wraz z nim przyjdzie obsługa pakietu Office Mobile, Bing, adCenter i rzecz jasna Xbox Live (Ovi będzie na Rynku XL).
Steve Ballmer (z pewnością znacie tego pana) z MS wypunktował kilka rzeczy:
- Nokia pomoże wkroczyć w przyszłość Windows Phone. Dzięki swojemu doświadczeniu dotrze do nowych klientów;
- firmy będą współpracować przy projektowaniu telefonów, a także obie zajmą się marketingiem;
- Bing stanie się główną wyszukiwarką w telefonach Nokii, a także w jej serwisach internetowych;
- rachunkowość Nokii pozwoli łatwiej regulować zobowiązania w krajach, w których karty kredytowe nie są bardzo popularne;
- narzędzia deweloperskie Microsoftu zostaną użyte to tworzenia aplikacji na telefony;
To te najważniejsze rzeczy. A ja na to, jak na lato. Komórki tej firmy już dawno zostały przeze mnie zapomniane i nie zmienię do nich nastawienia tylko ze względu na partnerstwo z firmą z Redmond. Jeżeli natomiast chłopcy i dziewczynki sprawią, że te urządzenia zejdą w najbliższym czasie do rozsądnego poziomu cenowego, to co innego, ale na to się nie zapowiada.
Cholera, już sobie wyobrażam, jak ceny telefonów [poszybują w górę... Całe szczęście jest jeszcze Android, którego jak dla mnie Microsoft nie wygryzie z rynku mobilnych systemów operacyjnych. Przynajmniej w tej branży Mały i Miękki nie będzie monopolistą.
A ja nadal posiadam stary telefon bez żadnych bajerów i nie mam zamiaru zmieniać. Jakoś telefon potrzebny mi jest jedynie do smsów i dzwonienia. Aha - tylko niezbędna jest dla mnie kamera, nagrywająca materiał z w miarę dobrą jakością. Bo lubię kręcić śmieszne sytuacje.
Nienawidzę monopolistów którzy pchają swoje brudne łapy tam gdzie jest dobrze, wystarczy mi że trzeba się użerać z systemami operacyjnymi nie potrzebuję dodatkowego problemu z telefonem.
Remik, to nikt Ci nie każe przecież kupować tych telefonów. Jak już wspomniałem, akurat w tej dziedzinie Microsoft monopolistą nie jest. Co w tym złego, że poszerzają nam ofertę? Większy wybór=większa konkurencja=niższe ceny. Teoretycznie.
Ale zobaczysz że jak M$ poczuje zyski w tej dziedzinie, to będzie się tak długo rozpychać łokciami aż konkurencja wypadnie z gry. Wspomnisz moje słowa.
Kupować nie zamierzam bo uważam produkty M$ za kiepskie jakościowo.
Moim zdaniem Microsoft jest nieco nadmiernie przez wszystkich demonizowany. Są monopolistą, bo firma od początku swego istnienia była prowadzona niezwykle sprawnie, wykorzystując wszystkie najnowsze tendencje... i przewidując nowe. Swojej pozycji nie zawdzięczają, wbrew opinii niektórych, nieczystym machinacjom i spekulacjom, ale zaufaniu klientów. W końcu nie ma przymusu korzystania z ich produktów, prawda?
Wiem, że zabrzmiałem teraz jak ich rzecznik prasowy, ale staram się we wszystkim co mówię i piszę być w miarę obiektywnym.
Korzystam z M$ ale tylko dlatego że zmuszają mnie do tego producenci dodatkowego oprogramowania, gdyby oni zainteresowali się trochę linuxem to właśnie ten system operacyjny królował by na moim komputerze.
Cytat: oskarsom To straszne! Obawiam się, że MS zniszczy tak dobry system jakim jest symbian. Jeśli tylko będzie taki wybór, to będę brał telefon ze starym systemem.
Ludzie nie kupują Nokii przez stary system który powinien umrzeć 2 lata temu. Samsung ma większą sprzedaż niż Nokiia ze swoim symbianem.
Ale się nie interesują, bo jest to nieopłacalne. Powiedz mi, jakich trzeba dokonywać operacji, aby gra napisana pod Windowsa poszła na Linuksie? Czy na Linuksa wydawane są w ogóle jakieś gry, poza fanowskimi? System ten jest mało popularny, bo nie ma na niego software'u, a nie ma go, bo jest zbyt mało popularny
A propos, właśnie przeczytałem, że Microsoft właśnie wypuszcza pierwszego Service Packa do Win 7.
Ravnarr nie doceniasz Linuxa. Nawet M$ go docenił kiedy zerżnął szatę graficzną W7 z Mandrivy.
Mandriva z wtyczką CompizFusion druzgocząco miażdży produkt M$ pod każdym względem w szczególności pod względem szaty graficznej, wydajności oraz małą ilością miejsca które zajmuje. Bazy programów linuxa zawierają tysiące różnego rodzaju programów które są odpowiednikami tych M$, ale jeszcze nie ma wszystkich. Wśród nich jest program który odpala prawie wszystkie gry M$. Z Twojego postu wnioskuję że nigdy nie używałeś Linuxa, więc polecam ci Mandrive, którą możesz pobrać za free, nie musisz jej nawet instalować można ten system testować bezpośrednio z nagranej płyty i nie musisz się obawiać że w tym Linuxsie trzeba wszystko odpalać za pomocą komend. Moje łącze internetowe na Mandrivie było dwa razy wydajniejsze niż na Windowsie już nawet nie wspomnę o tym że ten system tak mi skonfigurował modem USB Blueconnecta że przestał mi naliczać limit danych.
Tylko wyjaśnij mi, proszę, jedną rzecz. Skoro ten system jest taki super ekstra i generalnie świetny, a w dodatku darmowy, to czemu Windowsy są dalej popularniejsze?
Może i daję się omamić wielkiej korporacji, ale zostaje przy Oknach
Rav, nie chcę nic mówić, ale zachowujesz się jak fanboy, który ma klapki na oczach z napisem "Windows". System jest spopularyzowany, wszelkie aplikacje są na niego pisane, Microsoft z pewnością ma podpisane umowy z wydawcami, aby oni nie dostarczali sprzętu dla Linucha. To działa na takiej zasadzie :
Dla programistów . Mamy system, którego używa dajmy na to 70% komputerów. Także więc programiści, którzy chcą napisać jakiś program/grę i zgarnąć sporą kasę wybiorą ten system.
Dla zwykłych zjadaczy chleba . Jaki system wybrać? Z reguły użytkownicy wybiorą ten, który jest ogólnie dostępny, wiele jest na niego pisanych aplikacji/gier. No bo przecież używa go 70% komputerów, to musi być dobry, to i ja go wybiorę.
Dobra, koniec tego offtopu, bo to nie jest news od tego.
Neostrada to jest inna bajka. Nie porównuj dostawcy internetu do dostawcy systemu. Na przykład ja, mogę wziąć dajmy na to Netię, ale TP pozwala na maksymalną prędkość 4mb/s na łączu TP (swoją drogą nigdy bym nie wziął Netii bo po prostu jest ta sama oferta co w TP). Tak mi koleś powiedział z centrali. Mam Neostradę od 2006 roku i nie wiem na co ludzie tak narzekają! Jak się bierze 128kb to tak jest. Przez ostatnie 5 lat miałem 1mb/s (teraz mam 6mb/s ale w maju kończy mi się umowa i wezmę sobie 20mb z promocji )i nie miałem na co narzekać. Nigdy nie było problemów technicznych ( a najdłuższe trwały kilkanaście godzin, kiedy to robili naprawy w centrali). Ja oceniam internet od TP na mocne 4/5. W przypadku systemu to masz wolną rękę. Wszystko ma ograniczenia. Wszystko ma swoich wiernych fanów i tych co to nienawidzą. To, że Windows jest taki popularny zawdzięczamy przede wszystkim specom od marketingu, którzy wciskali ten system do każdego komputera jaki się da. Gdyby zrobił do Linux to prawdopodobnie teraźniejszość wyglądałaby inaczej.
Przepraszam że usunąłem posta do którego się odniosłeś, zrobiłem to szybciej niż pojawił się twój post.
Usunąłem go bo Silverkin lepiej to uzasadnił i nie mam tu na myśli fanboystwa, ja tak nie uważam bo kiedyś M$ też był moim Bogiem.
Cytat: silverkin Rav, nie chcę nic mówić, ale zachowujesz się jak fanboy, który ma klapki na oczach z napisem "Windows".
Taa? To musiał byś mnie widzieć ostatnio, jak rzucałem mięsem pod adresem Microsoftu, Windowsa, twórców Windowsa, pracowników Microsoftu i matek ich wszystkich, jak mi się znowu system zawiesił Niee, fanbojem nie jestem na pewno, ale nie uważam też, że Microsoft to samo "zuooo".
ale tylko dlatego że zmuszają mnie do tego producenci dodatkowego oprogramowania, gdyby oni zainteresowali się trochę linuxem to właśnie ten system operacyjny królował by na moim komputerze.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler