Microsoft na każdym kroku lubi zachwalać swoje produkty. Co chwilę ględzą ile to nie sprzedali Windowsów, jak dobrze nie schodzi Kinect, czy też jak wygląda sytuacja w przypadku Xbox Live.
zvarownik @ 12.11.2010, 21:34
Kamil "zvarownik" Zwijacz
xbox 360
Microsoft na każdym kroku lubi zachwalać swoje produkty. Co chwilę ględzą ile to nie sprzedali Windowsów, jak dobrze nie schodzi Kinect, czy też jak wygląda sytuacja w przypadku Xbox Live. Nie przeczę, lubię te wszystkie statystyki i cyferki, więc pomęczę Was kolejną porcją "dyrdymałów".
Dennis Durkin z Microsoft Interactive Entertainment Business na dzisiejszej konferencji BMO Capital Markets Annual Digital Entertainment, odbywającej się w Nowym Jorku nie omieszkał nie wspomnieć o XBL. Otóż ponad połowa z 25 mln użytkowników Live'a korzysta z płatnego multi i serwisów typu ESPN. Dennis mówi: "To bardzo, bardzo zaangażowani klienci, którzy generują duże zyski". Ludzie opłacający złoty abonament zazwyczaj spędzają około 3 godzinny dziennie w usłudze sieciowej MS. Ponad 40% tego czasu wykorzystują na słuchanie muzyki przez Last.fm, oglądanie filmów za pośrednictwem kanału Netflix, czy klikaniu na Facebooku (ponoć to najszybciej rozwijający się dział Xbox Live).
Coś jeszcze? A jak! DLC, gry na żądanie, gierki arcade, itd., generują większe zyski niż złote subskrypcje. Ponoć kluczem do sukcesu jest wysoka jakość produktów oferowanych przez firmę z Redmond, a żeby ją utrzymywać należy dobrze się dzielić z partnerami. Oni to robią. Podpisują stosowne umowy, niejednokrotnie idą na rękę kolegom od interesów i dzięki temu chwalą się dobrym towarem, zainteresowaniem klientów oraz wielkimi zyskami. Nie powiem, sam korzystam i sobie chwalę, a jak kiedyś doczekamy się jeszcze kanałów telewizyjnych w polskiej wersji, to chyba zrezygnuje z kablówki. A czy Ty korzystasz z Live'a?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler