Nowinek o 3D ciąg dalszy...
Ze świata zaczynają napływać wieści o nowych modelach telewizorów Toshiby. Pewnie byśmy o tym nawet nie napomknęli, gdyby nie fakt, że chodzi o sprzęt obsługujący trójwymiarowy obraz, bez wymuszania na konsumentach noszenia "lamerskich" okularów.
zvarownik @ 26.08.2010, 08:50
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc, ps3, xbox 360, wii, sprzęt
Ze świata zaczynają napływać wieści o nowych modelach telewizorów Toshiby. Pewnie byśmy o tym nawet nie napomknęli, gdyby nie fakt, że chodzi o sprzęt obsługujący trójwymiarowy obraz, bez wymuszania na konsumentach noszenia "lamerskich" okularów. Wiadomo, że prace nad taką technologią trwają już od jakiegoś czasu, wystarczy przytoczyć chociażby nadchodzące Nintendo 3DS, jednak to, co sprawdza się (a ponoć tak jest) na małym ekranie, niekoniecznie musi działać na panelach o przekątnych ponad 40 cali. No ale do rzeczy.
Urządzenia mają zadebiutować już przed tegorocznymi świętami, a ich ceny będą oscylować w granicach kilku tysięcy dolarów, czyli strasznie drogo. Jednak za każdą nowość należy słono płacić, więc nie ma się co dziwić. Zastanawiający jest jednak fakt, o ile oczywiście te doniesienia okażą się prawdą, dlaczego firma chce w ogóle tak szybko zadebiutować z takim produktem? Prawa rynku są takie, że pierwsze należy się odkuć na starszym sprzęcie, a jak wiadomo producenci RTV wydali mnóstwo pieniędzy na fabryki i rozwój obecnych telewizorów obsługujących HD. 3D z okularami dopiero zdobywa pierwszych klientów, a tu już chcą wyprzedzić epokę o kilka lat? Albo będziemy świadkami prawdziwego przełomu, albo to wszystko okaże się jedną, wielka bujdą. Zobaczymy pod koniec roku, sam nie miałbym nic przeciwko, bo jak premiera naprawdę nastąpi teraz, to za dwa lata ceny spadną do pułapu przystępnego dla zwykłych zjadaczy chleba. Możliwe, że wtedy będziemy oczekiwać także na nowy sprzęt do grania (PS4, Xbox 720?) i byłoby cacy, ale to pewnie tylko złudne marzenia. Jak myślicie?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler