Gracz pozywa twórców Final Fantasy XIII.

W USA sprawy sądowe to może nie chleb powszedni mieszkańców tamtejszego państwa, ale z pewnością coś bardziej powszechnego niż w Polsce.

@ 07.06.2010, 08:15
Mateusz "Tru" Prawda
ps3, xbox 360

Gracz pozywa twórców Final Fantasy XIII.

W USA sprawy sądowe to może nie chleb powszedni mieszkańców tamtejszego państwa, ale z pewnością coś bardziej powszechnego niż w Polsce. Może dlatego niektórzy obywatele Stanów Zjednoczonych coraz chętniej wytaczają procesy różnym instytucjom, firmom, czy sąsiadom.

Ostatnimi czasy (nie pierwszy raz zresztą) oberwało się również gigantowi nierozerwalnie związanemu z branżą grową. Tym razem padło na Square Enix, twórców Final Fantasy XIII. Wszystko za sprawą błędu w PS-trójkowej wersji wspomnianej produkcji. Błąd powoduje zawieszanie się konsoli, a w ekstremalnych przypadkach uszkodzenie urządzenia.

Niejaki Daniel Wolf z San Diego wyraźnie poirytowany wypuszczeniem niedopracowanej gry złożył pozew przeciw studiu, wskazując między innymi na brak stanowczych reakcji, stawiający kupujących w bardzo niewygodnym położeniu. Oczywiście najlepszą rekompensatą za błędy będzie odszkodowanie, w kwocie... 5 milionów dolarów. Na szczęście Daniel nie jest skąpy i (w przypadku wygrania sprawy) podzieli się pieniędzmi z każdym poszkodowanym, który do pozwu się przyłączy.

Czyżby w dziale betatestów Square Enix zadrżało?

Sprawdź także:
Final Fantasy XIII

Final Fantasy XIII

Premiera: 17 grudnia 2009
PS3, XBOX 360, PC

Final Fantasy XIII to kolejna część znanej na całym świecie sagi jRPG-ów. Tym razem głównym motorem napędzającym fabułę, będzie konflikt między przywódcami Cocoon –...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosProDamian   @   14:26, 07.06.2010
Pewnie ich trochę ruszyło. Pewnie dużo graczy się do niego przyłączy bo przecież ładna sumka do wygrania jest.
0 kudososkarsom   @   15:36, 07.06.2010
No, chyba się z nim zgodzę, ale żeby od razu całe Sony i SE pozywać? Może najpierw z lokalnym oddziałem spółki powinien pogadać.
0 kudosbat2008kam   @   16:08, 07.06.2010
Heh, szkoda, że w Polsce takie rzeczy nie przejdą. W Stanach wystarczy opażyć się kawą w McDonaldzie i już ma się milion zielonych Szczęśliwy Teraz na każdym kubeczku pisze ,,Uwaga, może zwierać gorący napój'...
0 kudosarturwwl   @   17:45, 07.06.2010
i caly misterny plan w pizdu