Pełne 3D na PlayStation 3 będzie ograniczone - twierdzi jeden z twórców Heavenly Sword.
Kojarzycie może siekankę, dedykowaną tylko i wyłącznie PlayStation 3, zatytułowaną Heavenly Sword? Jeśli tak, to pewnie zdajecie sobie sprawę z tego, że ekipa za nią odpowiedzialna całkiem nieźle wypełniła swoje zadanie i dostarczyła jedną z najbardziej pożądanych gier przeznaczonych ekskluzywnie platformie firmy Sony.
bigboy177 @ 06.04.2010, 08:15
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
ps3
Kojarzycie może siekankę, dedykowaną tylko i wyłącznie PlayStation 3, zatytułowaną Heavenly Sword? Jeśli tak, to pewnie zdajecie sobie sprawę z tego, że ekipa za nią odpowiedzialna całkiem nieźle wypełniła swoje zadanie i dostarczyła jedną z najbardziej pożądanych gier przeznaczonych ekskluzywnie platformie firmy Sony.
Jeden z deweloperów pracujących przy wspomnianym projekcie postanowił się wypowiedzieć na temat zbliżającej się aktualizacji, która wprowadzi do PS3 możliwość wyświetlania w pełni trójwymiarowej oprawy graficznej. Co ciekawe, Tameem Antoniades, jeden z założycieli studia Ninja Theory (bo o nich cały czas mowa) wcale nie uważa, że nowy bajer Sony będzie aż tak rewolucyjny, jak zapowiada japońska korporacja.
"Problemem jest to, że stworzenie prawdziwego 3D wymaga renderowania obrazu z prędkością 60 klatek na sekundę, na oko. I przynajmniej w rozdzielczości 720p. A zatem w praktyce jest to materiał o rozdzielczości 1080p, który musi być renderowany z prędkością 120 klatek na sekundę, co przy obecnej generacji konsol pozwala tworzyć bardzo ograniczoną oprawę wizualną. Sądzę, że technologia jest obecnie bardzo ograniczona, więc nie ma możliwości byśmy zagrali w coś pokroju Avatara w pełnym 3D. Każda generacja musi być przynajmniej pięć do dziesięciu razy bardziej potężna od poprzedniej, więc sądzę, że w kolejnej będzie to możliwe i będzie to prawdziwa rewolucja dla gier."
Czy będziemy mieć do czynienia z rewolucją? Ciężko powiedzieć. Osobiście zastanawia mnie jak długo można będzie korzystać ze specjalnych okularów 3D nim zacznie nas boleć głowa, tudzież zaczniemy tracić poprawne postrzeganie perspektywy w realnym świecie. Nie ma bowiem możliwości by wielogodzinna ekspozycja na tego typu nowe doznania, nie powodowała żadnych problemów. Wystarczy wspomnieć historię hełmów wirtualnych, które dość szybko odeszły w niepamięć.
A wy jak myślicie, prawdziwe 3D ma szansę powodzenia na większą skalę, czy to tylko przejściowa moda, a może smaczek, z którego skorzystamy raz na jakiś czas?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler