Seria Guilty Gear będzie kontynuowana.

Kojarzycie dosyć popularną, obecną już właściwie od ponad dekady w branży bijatykę, zatytułowaną Guilty Gear? Jej unikatowość sprowadzała się w dużej mierze do tego, że w niezliczonej liczbie przypadków odwoływała się do dwóch gatunków muzycznych - heavy metalu oraz niektórych odmian rocka.

@ 30.12.2009, 18:05
ps3, xbox 360

Seria Guilty Gear będzie kontynuowana.

Kojarzycie dosyć popularną, obecną już właściwie od ponad dekady w branży bijatykę, zatytułowaną Guilty Gear? Jej unikatowość sprowadzała się w dużej mierze do tego, że w niezliczonej liczbie przypadków odwoływała się do dwóch gatunków muzycznych - heavy metalu oraz niektórych odmian rocka. Ponadto znakiem rozpoznawczym jest bardzo dynamiczny gameplay, przypominający momentami coś na wzór popularnych slasherów - głównie ze względu na to, że bohaterowie posługują się tu bronią białą czy czymkolwiek innym, co akurat autorzy postanowili umieścić im w dłoniach. Serię wydawano na niezliczoną ilość platform - od wszystkich po prawdzie wersji PlayStation, poprzez przenośne konsole różnorakich producentów, po maszynki najnowszej generacji, nie wyłączając z tego naturalnie PeCetów. Ba, nawet w roku bieżącym do sklepów w Europie powędrowały dwie następne odsłony - jedna z myślą o posiadaczach PSP i PS2, inna z przeznaczeniem dla Xbox 360 (w Japonii oraz Ameryce Północnej pojawiły się wcześniej). Ostatnia z wymienionych, Guilty Gear 2: Overture zbyt wielkiej furory nie zrobiła, w związku z czym pojawiły się spekulacje, czy nie jesteśmy świadkami początku końca eksploatacji znanej marki. Tego rodzaju plotki spotęgowała wiadomość, niepotwierdzona po dzień dzisiejszy zdaje się, sugerująca, że studio Arc System Works straciło prawa do cyklu. Jak się jednak teraz okazuje, należy oczekiwać szczęśliwego zakończenia sprawy.

Wskazują na to słowa ojca produkcji spod znaku Guilty Gear. Daisuke Ishiwatari zapowiedział, że jak najbardziej zamierza wykreować kolejną część mordobicia, docelowo kierując ją ku właścicielom PlayStation 3 i Xbox 360. Z tego co udało się nam dowiedzieć, nie powinniśmy żywić obaw odnośnie umieszczenia w tytule żadnych udziwnień na wzór niesławnego Overture, gdzie po raz pierwszy postanowiono odejść od klimatycznej oprawy graficznej 2D. O tym, że bijatyka nie umarła mówił także dyrektor Arc System, Tomo Ohno. Pomimo tego, że starał się podchodzić do tematu z dość dużym dystansem, to nadal dało się wyczytać wyraźne stwierdzenie, iż seria z pewnością będzie kontynuowana. Kiedy? Nie wiadomo.

Jeśli tylko cokolwiek rozjaśni się w temacie, damy znać.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?