Resident Evil 4 Remake (XBOX X/S)

ObserwujMam (1)Gram (0)Ukończone (1)Kupię (0)

Resident Evil 4 Remake (XBOX X/S) - recenzja gry


@ 27.03.2023, 12:17
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Żeby akcja nie przytłaczała, twórcy duży nacisk położyli też na eksplorację przygotowanego przez siebie świata oraz rozwiązywanie rozmaitych łamigłówek. Często brakuje nam kluczy, tudzież gadżetów otwierających przejścia, a by je znaleźć, jesteśmy przymuszani do gmerania w najmroczniejszych zakamarkach mapy. Tam natrafiamy na zagadki wymagające np. odpowiedniego wykorzystywania specjalnych mechanizmów, poszukiwania podpowiedzi oraz szyfrów, a także gromadzenia przedmiotów, z których następnie tworzymy klucze, medaliony, emblematy itd. Jest w zasadzie wszystko to, z czego Resident Evil słynął od początków powstania cyklu i nie sposób się nudzić. Tym bardziej, że deweloperzy remake’u niemało dodali od siebie.

Jeśli chodzi o zmiany w świecie oraz przebiegu scenariusza, nie chciałbym zbyt wiele zdradzać, ale wspomnę o kilku "niewinnych" modyfikacjach. Dla przykładu, w oryginale obszar jeziora służył nam tylko do tego, aby stoczyć tam pojedynek z pewnym bossem – potworem morskim. Tym razem możemy się po tej miejscówce swobodnie poruszać. Wskakujemy zatem do łodzi i pływamy to tu, to tam, pozyskując przydatne rzeczy i odkrywając sekrety. Bardziej otwarta struktura mapy zachęca do eksploracji, a często są z tym związane dodatkowe nagrody. Leon może bowiem podejmować się wykonywania aktywności pobocznych, polegających np. na zabiciu wściekłego psa, tudzież znalezieniu złotego jaja. Są to w sumie drobnostki, ale fajnie wpływają na całość zabawy.

Z eksploracją związany jest jeszcze jeden bardzo ważny aspekt zabawy, nieodłączny element dynamicznej akcji. Chodzi oczywiście o rozwój ekwipunku, jakim dysponujemy. Podczas zabawy protagonista pozyskuje pieniądze oraz surowce, które przydają mu się do craftingu. Kasę nie tylko znajdujemy po zlikwidowanych przeciwnikach oraz w rozmaitych skrytkach, możemy ją też pozyskać sprzedając kosztowności, na jakie natrafiamy. Za misje poboczne zgarniamy natomiast specjalne kryształy. Dzięki kasie możemy u handlarza – znanej fanom serii postaci – nabyć nową broń, a także zmodyfikować już posiadaną, poprawiając zadawane przez nią obrażenia, skracając czas przeładowywania lub powiększając pojemność magazynku. Kryształy, które dostajemy za wykonywanie wyzwań także są tu ważne. Celownika laserowego – dla przykładu – nie jesteśmy w stanie kupić. Możemy go wymienić na kryształy. Ogólnie cały system działa bardzo dobrze i wpisuje się w założenia rozgrywki.

Skoro o rozgrywce mowa, także w niej dostrzec można rozmaite zmiany. Deweloperzy dodali np. nową broń. Jest nią gwoździarka. Najważniejszą jej cechą jest możliwość odzyskiwania wystrzelonych gwoździ, a także opcja tworzenia gwoździ dysponujących dodatkowymi cechami, jak eksplozja. Doceniam też modyfikację Ashley, która nie ma już paska życia i nie musimy w sytuacjach krytycznych za nią biegać, starając się ją za wszelką cenę chronić. Dziewczyna nadal jest oczywiście zagrożona, ale tym razem musimy nie dopuścić do tego, by została „wyniesiona” poza arenę walki. Nie ma potrzeby kontrolowania jej paska sił witalnych, co – jak dla mnie – jest świetne! Algorytmy SI w pierwowzorze często zawodziły i było to jedynie źródłem frustracji.

Zbliżając się powoli ku końcowi, słów kilka na temat oprawy audio-wizualnej. Do udźwiękowienia nie mam żadnych zastrzeżeń. Muzyka, dialogi, efekty specjalne – wszystko przygotowano z dbałością o najmniejsze szczegóły. Co do grafiki, nadmieniłem wcześniej, że w trakcie rozgrywki napotkałem sporo technicznych anomalii, które sprawiły, że wstępne wrażenie nie było pozytywne. Gdy o nich zapomnimy, jest jednak całkiem dobrze. Stylistycznie Resident Evil 4 broni się w każdym aspekcie. Modele postaci są unikatowe, szczegółowe i świetnie animowane. Wszędzie jest mrocznie i posępnie, a każda z lokacji ma wyjątkowy "brudny" i "pierwotny" charakter. Nieważne czy zwiedzamy dziedziniec zamku, czy prowizoryczne umocnienia w wiosce, zawsze widzimy coś, co przykuwa naszą uwagę i sprawia, że dany region wyróżnia się na tle pozostałych. Cieszy też to, że twórcy zachowali sposób, w jaki prowadzimy interakcję z obiektami, zagadkami, drzwiami itd. Pojawia się wówczas bowiem charakterystyczna, wycięta lekko z kontekstu animacja, obrazująca to, co z danym przedmiotem się dzieje. Taki ukłon w kierunku pierwowzoru oraz fanów serii.

Remake Resident Evil 4 to świetna gra. Widać, że Capcom poświęcił na jego przygotowanie mnóstwo czasu i środków, ale inwestycja się opłaciła. Możecie dzięki temu sprawdzić jednego z najznamienitszych przedstawicieli survival horrorów, a jednocześnie nie musicie użerać się z archaizmami pierwowzoru. Remake jest tu autentycznie lepszy od oryginału i takie remaki to ja rozumiem.


Długość gry wg redakcji:
15h
Długość gry wg czytelników:
22h 0min

oceny graczy
Świetna Grafika:
Stylistycznie nie sposób grze cokolwiek zarzucić Technicznie na Xboksie Series S jest tylko dobrze, bo sporo tu błędów.
Genialny Dźwięk:
Udźwiękowienie zrealizowano bezbłędnie. Nieważne czy chodzi o dialogi, efekty specjalne czy muzykę.
Genialna Grywalność:
Drugiej takiej gry nie znajdziecie nigdzie. Akcja, łamigłówki, świetnie wykonany świat - wszystko to sprawia, że trudno się oderwać. Trzeba tylko przywyknąć do lekko ociężałych ruchów Leona.
Świetne Pomysł i założenia:
Zmiany w stosunku do oryginału na plus. Założenia pierwowzoru to natomiast najwyższa półka.
Genialna Interakcja i fizyka:
Genialny klimat i to bez zombie!
Słowo na koniec:
Gdyby nie problemy techniczne, dałbym "Genialna gra". Mam nadzieję, że niedociągnięcia zostaną z czasem wyeliminowane.
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Resident Evil 4 Remake (XBOX X/S)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmrPack   @   12:49, 27.03.2023
Dopiero ukończyłem obszar wioski i dotarłem do zamku. Jak na razie uznaję, że Capcom odwalił kawał dobrej roboty. Rozwinięcia niektórych wątków, lokacji czy też potyczek wyszły bardzo na plus. Znając oryginał można natrafić na wiele odwołań czy elementów przeniesionych 1:1 co również przyjmuję z zadowoleniem.
0 kudosRonaldo_   @   13:57, 27.03.2023
Fajnie, że wyszedł im ten remake. Co do tego nie było wątpliwości. Na pewno zagram, jak się pojawi spolszczenie.
0 kudosBarbarella.   @   14:13, 27.03.2023
Nieoficjalne spolszczenie ma być. Trochę to jednak potrwa no i będzie rzecz jasna tylko na Pecety.
A Capcom? Trzeba złożyć na nich skargę do Brytyjskiego Urzędu Ochrony Konsumenta i Komisji Europejskiej. Zły
0 kudosDirian   @   17:58, 28.03.2023
Dla fanów oryginału to pewnie świetny remake, ja natomiast - jako osoba nie grająca w oryginał - po zagraniu w demo mam bardzo mieszane uczucia. Klimat świetny, ale już mechanika walki mi totalnie nie siadła i zniechęciła do dalszej gry.
0 kudosBarbarella.   @   18:37, 28.03.2023
Cytat: Dirian
mechanika walki mi totalnie nie siadła i zniechęciła do dalszej gry.

Ups. Nie masz porównania z oryginałem ale tam właśnie mechanika walki to było straszne drewno dla mnie i.......zniechęciła mnie do dalszej gry. Miałam nadzieję że kompletnie to zmienili. Smutny
1 kudosmrPack   @   20:15, 28.03.2023
Cytat: Barbarella.
Ups. Nie masz porównania z oryginałem ale tam właśnie mechanika walki to było straszne drewno dla mnie i.......zniechęciła mnie do dalszej gry. Miałam nadzieję że kompletnie to zmienili. Smutny
Kompletnie to dobre określenie. Nóż ma teraz o wiele więcej zastosowań, a możliwość kucania i skradania się daje nowe możliwości w walce. Najlepszą strategią jak zawsze pozostaje 1-2 strzały w głowę lub nogi z pistoletu i kopniak, a później dobicie oponenta. Co prawda trzeba się nieco przyzwyczaić do ruchów bohatera, ale w porównaniu z oryginałem to niebo a ziemia.
0 kudosthiefi   @   21:23, 22.04.2023
Myślę, że niebawem zagram.
Nie wydam więcej niż 200 nawet za remake mojej gry nr 3.
Sorry, ale nie zarabiamy tu jak w Szwajcarii, gdzie taka gra to kilka godzin, a nie dni ciężkiej pracy.
Dodaj Odpowiedź