MotoGP 22 (PS4)

ObserwujMam (0)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

MotoGP 22 (PS4) - recenzja gry


@ 08.05.2022, 18:29
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.

Rozgrywka jest jak najbardziej zgodna z oczekiwaniami. Nadal jest niełatwo dobrać odpowiednie pochylenie motocykla w trakcie zakrętu, a jeszcze trudniej wyjść z niego z właściwym przyspieszeniem. Gleba oznacza spadek w rankingu, a straty prawie nigdy nie da się już odrobić. Najwięcej czasu na pewno poświęcicie na to, by do perfekcji wykorzystywać pęd kontrolowanej maszyny w momencie wchodzenia w zakręt. Będzie to czasochłonne, ale zapewni Wam niespotykaną satysfakcję. Gameplay, co trzeba podkreślić, jest dobrze zbalansowany. Przesadzisz z hamulcem, zbyt wcześnie się wychylisz... leżysz i zaczynasz Grand Prix od nowa.

Jeśli chodzi o sztuczną inteligencję, jest agresywna i nie wybacza błędów. Rywale potrafią ponadto wykonywać nie do końca uczciwe manewry i nie byłoby w tym w sumie niczego złego, gdyby nie to, że MotoGP 22 nie jest wykonane idealnie i twórcy nie ustrzegli się błędów. Parokrotnie zdarzyło mi się wyjeżdżać z PITu, inny kierowca wkleił się w postać mojego i wyjeżdżaliśmy razem. Innym razem w trakcie jazdy animacja chrupła na ułamek sekundy, a przez to zrobiło się nieciekawie np. przed samym zakrętem. Nie są to błędy nagminne, ale okazyjnie występują. W połączeniu z kombinującą SI potrafią frustrować.

To, co jeszcze zaczyna się starzeć, to estetyka i wykonanie poszczególnych elementów. Milestone dodało nowe animacje 3D do twarzy, aby pokazać więcej emocji podczas przerywników, ale same postaci odstają od dzisiejszych standardów. Modele zawodników wydają się przestarzałe. Motocykle z kolei prezentują się fotorealistycznie i robią robotę. Całość ogólnie prezentuje się bardzo solidnie - pod warunkiem, że nie będziecie próbowali wpatrywać się w szczegóły. Kiedy jedziemy, grafika miażdży, kiedy oglądamy świat statycznie, jest raczej średnia.

Dźwięk wydaje się w dużej mierze niezmieniony i nijaki... jak zawsze w sumie. Motocyklom nadal brakuje "powera", a część z nich brzmi jak wkrętarki, a nie maszyny sportowe. Co więcej, niewielka ilość muzyki jest tak samo pomijalna, jak w poprzednich odsłonach. MotoGP 22 nie jest w tym stanie konkurować z niestety z żadnym innym projektem tego typu, a już na pewno nie z tuzami pokroju Gran Turismo 7.

Jak więc ocenić ten tytuł? To ponownie propozycja kierowana do konkretnego odbiorcy, fana symulacji oraz motocykli. Próg wejścia jest niestety dość wysoki, a to może zniechęcić causali do rozgrywki - kierowanie motocyklem jest po prostu trudne. Daje natomiast mnóstwo satysfakcji. Ja sam cieszyłem się nie tyle z miejsca, które zajmowałem, a coraz lepszego stylu jazdy. Jeżeli jesteś fanem motocykli, kupuj w ciemno. Jeżeli nie, a ponadto nie przepadasz za grami wyścigowymi, lepiej trzymaj się z dala od MotoGP 22, bo nie zrozumiesz tego świata.


Długość gry wg redakcji:
30h
Długość gry wg czytelników:
nie podano

oceny graczy
Świetna Grafika:
Podczas wyścigu jest genialnie i wręcz fotorealistycznie, wszystko inne to klasa średnia.
Słaby Dźwięk:
Kompletnie nie warta zapamiętania muzyka i kiepskie dźwięki motocykli.
Świetna Grywalność:
Daje dużo satysfakcji z jazdy i bezkolizyjnego pokonywania kolejnych zakrętów.
Dobre Pomysł i założenia:
Licencja MotoGP oferuje więcej, tylko na ten moment trudno jest to ostatecznie przekuć na grę wideo. Kompletną grę wideo.
Przeciętna Interakcja i fizyka:
Muśniesz rywala centymetrem motocykla - leżysz i zaczynasz wyścig od nowa.
Słowo na koniec:
Gra wykonana na wysokim poziomie z mnóstwem systemów, w tym realistycznie pracującym zawieszeniem. Niestety nierówno. Są elementy, do których nie sposób się przyczepić, a są takie, których nie modernizowano od lat.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z MotoGP 22 (PS4)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?