Shrek Trzeci (PS2)

ObserwujMam (7)Gram (6)Ukończone (2)Kupię (2)

Shrek Trzeci (PS2) - recenzja gry


@ 19.12.2007, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Shrek i cała jego wesoła kompania, to już nie tylko film animowany, lecz także cała masa różnych innych, nie zawsze przydatnych i równie dobrze zrealizowanych rzeczy. Wśród maskotek, zawieszek, plakatów, zeszytów, naklejek oraz innych gratów, znaleźć można całkiem sporych rozmiarów zestaw gier konsolowych oraz komputerowych.

Shrek i cała jego wesoła kompania, to już nie tylko film animowany, lecz także cała masa różnych innych, nie zawsze przydatnych i równie dobrze zrealizowanych rzeczy. Wśród maskotek, zawieszek, plakatów, zeszytów, naklejek oraz innych gratów, znaleźć można całkiem sporych rozmiarów zestaw gier konsolowych oraz komputerowych. W jaki sposób w tym całym bajzlu wygrzebać coś wartościowego…? No cóż, sprawa nie jest tak prosta, jak mogło by się wydawać. Jak to przeważnie bywa, wszystkie gry oparte na licencjach filmowych to gnioty, których palcem nawet nie warto tykać. Jedynie okazyjnie trafia się coś ciekawszego, wartego uwagi potencjalnego gracza. Od razu przestrzegam, czytajcie dalej! Nie rozbijajcie w nerwach skarbonek. Nie liczcie jeszcze pieniędzy na grę Shrek: The Third, ponieważ do pointy jeszcze sporo czasu, a dopiero ona pozwoli Wam podjąć właściwą decyzję.

Shrek: The Third to platformówka, nawiązująca swoją fabułą do trzeciej części filmowych przygód Shreka. Oczywiście historia opowiedziana w grze nie jest stuprocentową kopią scenariusza, a co za tym idzie, wątek często odbiega od oryginału, serwując nam nowe historie, lub po prostu te same, lecz z innej perspektywy. Mamy tu w zasadzie do czynienia ze standardowym podejściem do licencji ze srebrnego ekranu.

Sama rozgrywka, jak już napisałem, mieści się w kanonie gier platformowych. Deweloper chciał stworzyć coś w rodzaju łagodnego God of War – widać to w wielu przypadkach. Jako przykłady wystarczy wymienić wyskakujący z oponentów pył, który pędzi w stronę naszego herosa; czy też sposób otwierania skrzyń oraz wybijania drzwi. Próbek znalazłbym więcej, nie ma jednak sensu wszystkich ich wymieniać. Po prostu uwierzcie mi na słowo. Ekipa ze studia Amaze Entertainment celowała w przygody słynnego Kratosa. Trzeba szczerze i boleśnie powiedzieć, że zabieg się nie udał, a pacjent może nie umarł, ale chodzi o kulach.

System walki w Shrek: The Third jest bardzo uproszczony (nawet jak na tytuł dla dzieciaków). Podczas tłuczenia przeciwników dysponujemy dwoma podstawowymi klawiszami ataku oraz przyciskiem specjalnym, włączającym dodatkowe umiejętności bohatera, którym aktualnie gramy (czyżbym zapomniał wspomnieć, że kontrolujemy nie tylko Shreka…?). Pierwszym butonem realizujemy najzwyklejsze, słabe mordobicie. Drugi klawisz służy natomiast do zadawania nieco konkretniejszych obrażeń. Przy ich pomocy lejemy wszystko, co wskoczy nam pod nogi, a od czasu, do czasu włączamy najbardziej dewastującą zdolność. Tak oto przebiega rozgrywka. Zero polotu, zero zróżnicowania, lecz co ciekawe wcale nie jest aż tak nudno, jak można się tego spodziewać. Shrek: The Third jest całkiem grywalny. Może dzieje się tak za sprawą lubianych bohaterów, lub płynących z pyska osła komentarzy… Tak czy inaczej, można pograć.

Shrek Trzeci (PS2)

Grywalności nie uwłacza także straszna liniowość wszystkich poziomów oraz wrzucony jakby na siłę rozwój głównego bohatera i system nagród. Ba, mogę nawet powiedzieć, że dwa ostatnie elementy do pewnego stopnia poprawiają rozgrywkę. Odbiorca docelowy, czyli dzieciaki, powinny być zadowolone z każdej odkrytej pierdoły, czy też zakupionego w sklepie z pamiątkami gadżetu. Oczywiście część z nich nie ma większego sensu, nie przeszkadza to jednak aby je posiadać.

Jako, że w grze występuje praktycznie każdy, znany i lubiany dziwoląg, można się spodziewać, że deweloper przygotował dla graczy tryb rozgrywki wieloosobowej. Pozwalający oczywiście na współpracę przynajmniej dwóch osób. Można się spodziewać prawda…? Niestety jest go brak! Dlaczego ? Tego Wam nie powiem, tajemnicę decyzji ekipy producentów musimy wsadzić na półkę, na której znajduje się teczka Strefy 51. Mogę jedynie spekulować, że przyczyną było lenistwo, tudzież brak funduszy.

Brak funduszy, lenistwo lub umiejętności widać także w oprawie audio-wizualnej. Początkowo miałem wrażenie, że głosy podłożone pod głównych bohaterów nagrali aktorzy z filmu. Niestety szybko okazało się, że byli to jedynie osobnicy dysponujący podobną barwą. Czasami dialogi wypadają bardzo dobrze, często jednak słychać, że mamy do czynienia z amatorami. Szczególnie biją po uszach kwestie wypowiadane przez osła. Bardzo brakuje również odpowiedniej muzyki.

Grafika, choć zachowała klimat kreskówkowy, jest jakoś mało przekonująca. Prawdopodobnie dzieje się tak za sprawą niezbyt płynnej animacji postaci oraz przeciętnej jakości tekstur. Postaci biorące udział w grze poruszają się podobnie jak wirtualne kukiełki wygenerowane na potrzeby ekranów telewizorów, aczkolwiek co kilka klatek zdarzają się potknięcia i czkawki, powodujące obniżenie ogólnej prezencji tytułu. Przyczepić można się także do błędów, za sprawą których mamy do czynienia z efektem przenikania się obiektów. Graficznie, Shrek The Third nie jest niczym nadzwyczajnym.

Podsumowując, Shrek The Third nie jest grą złą. Nie mogę jednak z czystym sumieniem wysłać Was po nią do sklepu, zdecydowanie lepiej zaglądnąć do jakiejś wypożyczalni. Program powinien sprawić sporo przyjemności młodszym graczom, aczkolwiek nie oszukujmy się - dzieciaki również mają coraz wyższe standardy. Nie ma sensu przepłacać więc za tytuł, do którego zasiada się tylko raz!


Długość gry wg redakcji:
15h
Długość gry wg czytelników:
3h 3min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Jest, jaka jest… Skoki animacji, słabe tekstury itd.
Dobry Dźwięk:
Brak oryginalnych głosów boli. Muzyka nie poprawia sytuacji.
Dobra Grywalność:
Pograć można, oby tylko zabawa nie była zbyt droga.
Dobre Pomysł i założenia:
Dobra Interakcja i fizyka:
Słowo na koniec:
Jak zawsze – licencja filmowa = średnia gra!
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Shrek Trzeci (PS2)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosnorekNK   @   12:29, 03.06.2010
super gra ja grałem w nią bez przerwy kilka godzin
0 kudosTheMortal   @   15:55, 27.07.2010
Super gra. tylko problem w tym że ukończyłem ją w 1 godz. a nigdy wcześniej nie grałem w Shreka... Ale gra jest Cool
0 kudosSzymono111   @   20:55, 27.07.2010
Całkowita porażka!!!
Powinni ukoronować ostatnią cześć Shreka a oni ją zniszczyli.