Swoje dziennikarskie gębisko przyczepiłbym także do sposobu przedstawiania i zarządzania dziennikiem. W większości przypadków sprawdza się on całkiem nieźle, aczkolwiek zdarzają się wpisy zawierające zbyt małą ilość informacji lub informacje mało treściwie, wręcz enigmatycznie napisane. Niestety nie jestem w stanie określić czy zawaliła osoba odpowiedzialna za tłumaczenie, czy oryginalna wersja językowa również jest wybrakowana. Pozostaje więc spekulacja, że deweloper poskąpił papieru i wyciął zdania, które, w jego mniemaniu, były mniej ważne.
Na koniec pozostaje mi jeszcze pomarudzić o jednym elemencie – silniku graficznym, a dokładniej mówiąc, jego optymalizacji. Anno 1404 jest tytułem o sporych wymaganiach sprzętowych – to nie ulega wątpliwości. Niestety posiadanie komputera o wystarczających parametrach wcale nie gwarantuje płynnej rozgrywki. Gra cierpi z powodu dziwnego problemu graficznego, powodującego spadek płynności generowanego obrazu w miarę upływu czasu rozgrywki. W chwilę po wskoczeniu na mapę wszystko śmiga jak należy, wystarczy jednak 10-15 minut, by ilość klatek spadła o połowę, powodując nieprzyjemny pokaz slajdów. Sprawę unormuje zapewne stosowna łatka, nie ulega jednak wątpliwości, że tego typu proceder nie powinien istnieć. Pozostawia on po prostu zły smak!
Same pyszności natomiast serwuje nam oprawa audio-wizualna. Silnik choć nie w pełni zoptymalizowany, generuje bez wątpienia urokliwą grafikę. Miasta wyglądają bardzo dobrze, budynki są szczegółowe, drzewa poruszają się na wietrze, widać nawet falującą trawę i biegające w niej leśne stworzenia. Wędrujące uliczkami darmozjady również nie wywołują wstrętu. Ich animacja jest naturalna i bez problemu można poznać czy koleś wlecze kłodę drewna, czy może dłubie paluchem w nosie, popijając piwo! Deweloper bardzo dobrze oddał także sam klimat okresu, w którym rozgrywa się gra. Dopasował nie tylko oprawę wizualną, lecz również efekty dźwiękowe, dialogi oraz muzykę. Tak wybornie wyglądających i brzmiących strategii nie ma wiele!
Najwyższa pora na podsumowanie gry… Wielu z Was pewnie dziwi, że nie wspomniałem nic na temat mechaniki rozgrywki, ekranów służących zarządzaniu naszymi włościami czy też o przebiegu misji… Prawdę mówiąc nie ma o czym! Interfejs użytkownika jest bardzo przejrzysty i skonstruowany w sposób podobny do poprzednich edycji. Wszelkie statystyki są logicznie opracowane i pomagają graczowi podczas zabawy. Misje natomiast składają się ze standardowych zadań, polegających na gromadzeniu określonych ilości surowców, budowaniu zleconych struktur i podbijaniu nowych lądów. W gatunku strategii ekonomicznych Anno 1404 nie oferuje prawdę mówiąc niczego, czego byście wcześniej nie widzieli – te same schematy, gro znanych i lubianych rozwiązań oraz ciągle marudzący osadnicy. Nie zmienia to jednak faktu, iż gra zrobiona została z finezją i dopracowana jest prawie do perfekcji! Dzięki temu każdy fan gatunku będzie miał nie lada przyjemność z obcowania z nią.
Świetna |
Grafika: Drobne problemy z płynnością animacji nie są w stanie przyćmić walorów wizualnych produkcji. Na taką oprawę po prostu chce się patrzyć! |
Świetny |
Dźwięk: Szum oceanu, pracujący rzemieślnicy i gaworzący mieszkanie – standard gatunku. Wszystko jednak w jak najlepszym porządku. |
Genialna |
Grywalność: Można grać i grać i grać… Jedna krótka rundka może zamienić się w kilkugodzinny maraton! |
Dobre |
Pomysł i założenia: Nic nowego deweloper nie wymyślił, sama koncepcja gry jest jednak zacna i oferuje wgląd w jeden z najbardziej intrygujących okresów naszego bytowania na ziemi. |
Dobra |
Interakcja i fizyka: Ciężko ocenić interakcję w grze, w której przebiega ona za pomocą różnego rodzaju wskaźników. Nie zmienia to jednak faktu, iż każda nasza decyzja wpływa na funkcjonowanie miasta oraz zadowolenie mieszkańców. |
Słowo na koniec: Osobiście myślałem, że będzie nieco lepiej… Tak czy inaczej jest bardzo dobrze! |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler