Obsługa programu przebiega oczywiście przy pomocy myszki. Trójwymiarowa grafika wymaga przesuwania mapy, obracania jej, zmiany kąta patrzenia itd. Na szczęście wszystkie te czynności wykonuje się bardzo łatwo i intuicyjnie, a przy okazji możemy podziwiać wspaniałą szatę graficzną jaką uraczyli nas panowie ze studia Tilted Mill Entertainment. Wszystkie obiekty są bowiem w pełni 3D, po ulicach krzątają się setki mieszkańców, widzimy kołyszące się drzewa, błyszczącą taflę wody itd. Ilość widocznych szczegółów nie powala na kolana, ale jest wystarczająca aby zadowolić, lub nawet zachwycić gracza.

Klimatu grze nadają także stonowana muzyka oraz bardzo dobre efekty specjalne. Największe brawa należą się natomiast polskiemu dystrybutorowi firmie CD Projekt za lokalizację programu. Postanowiono bowiem przygotować pełną polską wersję językową. Wypowiadane przez aktorów kwestie brzmią naturalnie i czysto… Na każdym kroku słychać profesjonalizm i oddanie sprawie… życzę sobie i Wam jak najwięcej takich polonizacji!

Niestety pomimo ogromnej ilości plusów Cezar IV posiada kilka minusów, z których największym jest słabo opracowany aspekt militarny. Do naszej dyspozycji oddano jedynie cztery rodzaje wojaków: lekką piechotę, ciężką piechotę, łuczników oraz kawalerię. Liczba ta byłaby w sumie sensowna, w końcu nie gramy przecież w kolejną część Total War, jednak spośród wymienionych typów armii przydatne są jedynie ciężka piechota oraz łucznicy. Pozostałe dwa gatunki żołdaków giną na polu bitwy szybciej niż jesteśmy ich w stanie szkolić. Wystarczy żeby w ich stronę ruszyła ciężka piechota oponenta, a z potężnej armii pozostanie garstka niedobitków. Bitwa wygląda więc w bardzo standardowy sposób, po prostu szkolimy kilka plutonów i wysyłamy je na pozycję wroga… nie ma mowy o żadnych skomplikowanych strategiach. Mało emocjonujących starć nie jest nawet w stanie ożywić system doświadczenia, dzięki któremu weterani walczą lepiej niż żółtodzioby… Bijemy się bo musimy, nie dlatego że chcemy!



Drugim minusem jaki udało mi się dostrzec to problemy związane z wyszukiwaniem drogi przez mieszkańców oraz pracowników. W przypadku drugiego uchybienia nie dzieje się jeszcze nic strasznego, niestety pierwszy z wymienionych bubli powoduje nie zasiedlanie budynków produkcyjnych lub pośredniczących w produkcji. Próbowałem znaleźć rozwiązanie tego problemu, niestety okazało się że jak na razie nie ma żadnej łatki poprawiającej niedociągnięcie. Na szczęście problem nie pojawiał się zbyt często, i aby go zlikwidować wystarczyło wyburzyć strukturę i postawić ją ponownie, wówczas wszystko powracało do normy. Większej ilości zauważalnych problemów nie doświadczyłem…

Cezar IV to bardzo udana kontynuacja klasycznej serii gier ekonomicznych. Jak wszystkie gry posiada swoje plusy i minusy, należy jednak szczerze przyznać że zalet ma znacznie więcej. Jeśli od dawna czekasz na porządną zabawę w budowniczego, to Cezar IV na pewno Cię nie zawiedzie… producent włożył w swoje najnowsze dzieło mnóstwo pracy, a co za tym idzie każdy jego aspekt zrealizowany jest co najmniej dobrze!