Faces of War Oblicza Wojny (PC)

ObserwujMam (85)Gram (40)Ukończone (11)Kupię (6)

Faces of War Oblicza Wojny (PC) - recenzja gry


@ 27.10.2006, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



Drugim problemem związanym z kontrolowaniem naszych podopiecznych jest częste niewykrywanie wydawanych poleceń. Jeśli wszystko byłoby w porządku, zaznaczenie pewnej grupy żołnierzy i następnie kliknięcie na wybraną akcję powinno spowodować jej realizację. Niestety dość często nie widziałem z ich strony żadnej reakcji. Stali jak słupy, zamiast szukać schronienia, atakować pozycje wroga, naprawiać własne maszyny itd. Ogromna ilość rozkazów sprawia, że w Faces Of War można się wczuć i natychmiast wciągnąć w wir wojny. Możliwości programu są ogromne, niestety z jakiegoś powodu szwankuje sztuczna inteligencja doprowadzając gracza do białej gorączki.

Zabawa w Faces Of War przypomina połączenie typowej strategii czasu rzeczywistego, w której kierujemy sporymi ilościami jednostek oraz serii Commandos. Rozgrywka jest bardzo dynamiczna i przez cały czas z ekranu biją kolejne rozkazy do wypełnienia. Niestety wiele misji kończy się w bardzo dziwny sposób. Wystarczy że osiągniemy wyznaczone cele i widzimy na ekranie tryumfalny napis. Nie dowiadujemy się co zyskaliśmy dzięki zwycięstwu, ani czy nasze oddziały przetrwały atak nieprzyjaciela. Akcja urywa się i tyle, nawet w samym środku ofensywy. Na szczęście tego typu zakończeń misji nie ma zbyt wiele, w innym przypadku była by katastrofa!

Faces of War Oblicza Wojny (PC)

Cała akcja w grze jest bardzo liniowa i w zasadzie nie mamy możliwości podążania własną ścieżką. W sumie po grze strategicznej nie spodziewamy się szczególnej swobody, myślę jednak że autorzy przesadzili z ilością skryptowanych scen. Praktycznie na każdym kroku dzieje się coś, na co nie mamy wpływu. Ja rozumiem, że wszystkie elementy stanowią razem fabułę gry, myślę jednak że większa wolność wpłynęłaby pozytywnie. Najbardziej frustrujące są ciągłe rozkazy od dowództwa. W trakcie misji otrzymujemy ich nawet kilkanaście, z czego nawet te poboczne są bardzo ważne. Ich nie wykonanie wiąże się ze sporymi stratami w szeregach, lub nawet brakiem możliwości wypełnienia misji. Rozgrywka w Faces Of War jest bardzo dynamiczna i interesująca, niestety mały minus należy się jej za zbytnie ingerowanie w decyzje podejmowane przez gracza.

Ogromny plus Faces Of War zgarnia za niesamowicie dopracowane projekty poziomów. Początkowo mapy nie są zbyt duże, z czasem mamy jednak okazje toczyć walki na prawdziwych polach bitwy. Tereny pełne są zrujnowanych budynków, lasów, krzewów, rzek, jezior itd. Wiele z obiektów jest interaktywnych i w odpowiedni sposób reagują na naszą obecność. Drewniane kłody łamią się pod ciężarem czołgów, drzewa oraz krzaki wyginają się pod naciskiem jednostek, a budynki rozsypują się na drobny mak po wystarczającej ilości trafień. Nie mamy możliwości destrukcji każdego obiektu, ważne jest jednak że środowisko nie jest sterylne i kuloodporne. Naprawdę czujemy pod naszymi rękami potęgę, kiedy podróżujemy we wnętrzu czołgu.


Screeny z Faces of War Oblicza Wojny (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosCzesiuGM   @   23:27, 30.08.2010
Naprawdę wciągająca gra. Śmiem nawet twierdzić, że jest lepsza aniżeli Company of Heroes. Poważnie! Dość trudne misje, oprawa wizualna przyzwoita, do tego można wszystko zniszczyć - bajka! Polecam każdemu.
0 kudosbat2008kam   @   23:29, 30.08.2010
Zachęciłeś mnie do zagrania w tą grę Cool . Lepsza niż CoH? Ojj, niezbyt prawdopodobne - wszak CoH to ideał Uśmiech . Ale obczaję w wolnej chwili.