Bardzo ważną sprawą dla mnie jak i zapewne innych graczy jest możliwość zagrania w Sonic and Sega All-stars Racing w maksimum 4 osoby na podzielonym ekranie (tzw. split screen). Jest to wręcz genialne rozwiązanie ze względu na to, iż gra nie wymaga poświecenia dużej ilości czasu do zapoznania się z interfejsem - jest łatwa i przyjemna co sprawia, że po kilku wyścigach nikt nie będzie miał problemu z wygrywaniem wyścigów, nawet jeśli wcześniej nie miał styczności z produktami tego typu. Dzięki tym cechom rozgrywki, nadaje się ona w sam raz na imprezę czy też do zagrania z własną pociechą.



Dochodząc do aspektów technicznych, na początek weźmy pod lupę grafikę. Jest ona ładna, przepełniona ciepłymi barwami, dzięki czemu ma ona pozytywny wpływ na klimat, który bardzo kojarzy się z bajkami/grami w jakich ów postacie występowały. Trasy na których jest nam dane się ścigać zbudowane są bardzo twórczo i z rozmachem, zaskakując skrótami, przejściami czy niespodziewanymi przeszkodami. Jedyną małą wadą jaką dostrzegłem jest niechlubna możliwość wypadnięcia za tor przy jakimś większym wyskoku - lecz do tego trzeba się porządnie napocić.

Oprawa dźwiękowa zaś, to w zasadzie muzyczne kawałki z gier, z których pochodzą wybrane postacie, ale także znajdzie się kilka utworów znanych ze świata popu - jak np. Samba. Oprócz specyficznych ryków silników gokartów czy dźwięku palonej gumy, warto też wyróżnić samego komentatora, który podczas zabawy na torze idealnie sprawdza się w swoim zawodzie, podsycając atmosferę rozgrywki. Niestety na dłuższą metę nie jest idealny, czasami za bardzo się powtarza.

Podsumowując, Sonic & SEGA All-Star Racing jest produktem bardzo dobrym! SEGA pokazała w tym tytule kawał dobrej roboty, w którym zabawa jest na pierwszym miejscu, a rywalizacja i wielka chęć zwycięstwa spadają na drugi plan. Piękna oprawa graficzna, wpadająca w ucho muzyka, masa tras, postaci, wyzwań czy misji sprawia, że jest tytułem bardzo dobrym, a zarazem rzadkim jak na produkty tego typu. Polecam i idę grać....