Wszystko wskazuje na to, że Dragon Age II wcale nie jest kontynuacją jakiej oczekują gracze. Mimo że recenzenci ogólnie rzecz biorąc, chwalą produkt studia BioWare, to sami gracze nie są zbytnio zadowoleni z tego, na co wyłożyli swoje ciężko zarobione pieniądze.
bigboy177 @ 11.03.2011, 00:13
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360
Wszystko wskazuje na to, że Dragon Age II wcale nie jest kontynuacją jakiej oczekują gracze. Mimo że recenzenci ogólnie rzecz biorąc, chwalą produkt studia BioWare, to sami gracze nie są zbytnio zadowoleni z tego, na co wyłożyli swoje ciężko zarobione pieniądze. Wniosek taki nasuwa się po krótkiej analizie informacji na portalu Metacritic. Dla przykładu weźmy wydanie PC. Otóż zebrane tam oceny recenzentów dają średnią na poziomie 84/100 punktów - czyli całkiem nie najgorzej. A co powiecie na to, że sami gracze wystawili Dragon Age II tak kiepskie noty, że ich średnia to mizerne 3.7/10? Wydaje się być nierealnym aby wszyscy uparli się na BioWare, wszak nota graczy oparta jest na ponad 600 głosach, a liczba ta wciąż rośnie i nic nie wskazuje na to, aby nagle diametralnie zmienił się wynik obliczeń.
Wiadomo, że pewne różnice pomiędzy opiniami krytyków i graczy zawsze będą występować, ale powinno to być jedynie jedno, maksymalnie półtorej oczka, a nie prawie 5 oczek.... Ewidentnie jest coś nie tak. Tylko teraz po czyjej stronie leży prawda. Graczy, czy recenzentów? Jak myślicie.
Naszą ocenę Dragon Age II poznacie już wkrótce. Postaramy się oczywiście nie podlegać hypeowi, a w rezultacie oddać w Wasze ręce tekst jak najlepiej odzwierciedlający finalną jakość produktu.
Dragon Age II to kontynuacja gry cRPG w klimatach epic-dark fantasy. Mroczne pomioty znowu dają o sobie znać, zatem ponownie stajemy przed misją ratowania świata. Mistrzo...
Pewnie Naczelnemu przypadnie ta przyjemność/obowiązek. Swoją drogą, opinie recenzentów też w tym przypadku są skrajne, właśnie przeczytałem dwie różne recki na stronach, których nazw nie podam i powiem szczerze, zastanawiam się, czy pisali o tej samej grze.
Morze nie, ale małe jeziorko na pewno Co tam, i tak kupię, nie będą mi ludziska dyktować, co jest dobre, a co nie Przeczytałem jedną pozytywną reckę i się jej trzymam. Zresztą wszyscy podkreślają świetną fabułę i bohaterów, a to przecież jest w tym gatunku najważniejsze.
"[...]BioWare popełniło klocka" - Niestety ale tak. Ulegli manii zarobienia dużej kasy. Myśleli, że z DAII będzie jak z każdym CoD. Niby beznadziejne, a wszyscy kupują.
Podpuszczasz... skutecznie.
Nie wiem jakim tworem jest DAII, ale jak Rav zauważył, akurat fabuła jest w nim bardzo dobra (co zresztą potwierdza wiele zapowiedzi; recek póki co nie czytałem), a i klimat pewnie nie zgorszy. O świecie nie wiem nic, ale jak to w grach BioWare bywa, pewnie nie jest to jedna mała wioska... Myślę, że wrażenie w całej grze psuje pseudo komiksowa grafika i zamiana klasycznego, hardkorowego RPG na hybrydę RPG-a ze slasherem.
A CoD wcale nie jest beznadziejny. Wszyscy napinacze piszą tak tylko i wyłącznie dlatego, że robi furorę i szał w sprzedaży i ciągle jest o nim głośno. Fakt, seria nie zasłużyła na taką glorię, ale to nie oznacza że jest beznadziejna; pokusiłbym się o stwierdzenie, że Call of Duty 4 to swego czasu FPS-owy ideał i wzór do naśladowania.
Wszyscy najbardziej czepiają się tej nieszczęsnej grafiki. Ludzie, już dawno temu rozmawialiśmy o tym, ze cRPG po grafice oceniają tylko dzieci neo, mające po 10 lat. Zresztą, mi osobiście ten styl, niesłusznie przez bat'a nazwany komiksowym, bardzo podoba. Szczególnie nowy design lasek magów (tych drewniano-metalowych, nie ich dziewczyn ) i dwuręcznych mieczy. Zalatuje to lekko anime (ostrze większe od bohatera), ale sprawdza się całkiem nieźle.
Napisałem ,,pseudo komiksowa'' . A to nieco zmienia postać rzeczy.
O tym, że grafika nie jest ważna, wiem doskonale, ale jakby nie patrzeć, ma wwelki wpływ na pierwsze, najważniejsze wrażenie. A niestety, dla graczy z zachodu, nieco mniej rozgarniętych i cierpliwych, takie g*wno (bo tak ta grafika wygląda), może bardzo mocno odpychać.
W każdym bądź razie, DAII w przyszłym roku w podsumowaniu zobaczymy pewnie w rozczarowaniach. A szkoda, bo to chyba pierwsza gra od BioWare, która spuściła z poziomu.
Powoli zaczynam panikować nad poziomem Mass Effecta 3... Chodź z drugiej strony, tego nie da się spieprzyć .
To jest ewolucja wsteczna. Poczekajcie pare lat, powiedzmy na takiego DA 6(dobra, tak tylko mówię. Mają być tylko 3, ale co tam). Ludzie się zbluwersują, bo gra będzie wymagać czytania u użycia więcej niż czterech przycisków! Straszne, co?
A ME 3 nie kupię. DA III też. Rapier im w rzyć!
Wiele tracę? Chcę epicką przygodę, poczytam sobie po raz enty Pana Lodowego Ogrodu...
A swoją drogą, to jeszcze erpegi tak do końca nie zginęły i nie tylko BioWare je tworzy.
Nie pytałem też. 
Przeczytałem jedną pozytywną reckę i się jej trzymam. Zresztą wszyscy podkreślają świetną fabułę i bohaterów, a to przecież jest w tym gatunku najważniejsze.
) i dwuręcznych mieczy. Zalatuje to lekko anime (ostrze większe od bohatera), ale sprawdza się całkiem nieźle.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler