Peter Molyneux: 'kontrolery ruchowe nie wyprą tradycyjnych'.
W wywiadzie dla Develop, lider Lionhead Studios wyraził swoją opinię nt. nowych rodzajów kontrolerów do gier wideo.
Miestwuj @ 04.08.2010, 10:25
Mateusz "Miestwuj" Dorywalski
pc, ps3, xbox 360, sprzęt
W wywiadzie dla Develop, lider Lionhead Studios wyraził swoją opinię nt. nowych rodzajów kontrolerów do gier wideo. Bardzo stonowaną i ostrożną, jak na osobę znaną ze skłonności do koloryzowania i przesady.
Zdaniem Petera tradycyjne kontrolery do gier są jak deskorolka - wymagają pewnej praktyki i są zupełnie innym doświadczeniem niż rower, do którego porównał sterowanie ruchem. Przyznał też, że ten rodzaj interfejsu w grach jest istotnym osiągnięciem, ale nie najistotniejszym.
"To była niesamowita przejażdżka, ostatnie pięć lat. Nie wiem czy ktoś się zatrzymał, żeby zauważyć, że co sześć miesięcy przez ostatnie pół dekady działo się coś, co zmieniało kierunek, w którym szedł przemysł" - przyznaje Molyneux. "Trudno byłoby wybrać jedno - gry na handheldach, gry społecznościowe, chmura sieciowa, gry online."
"Kontrolery do gier są projektowane od dwóch dekad i nie zamierzają sobie nigdzie iść, będą dalej ewoluować. Nie sądzę, żeby sterowanie ruchem samo w sobie przyczyniło się do śmierci standardowych kontrolerów" - pointuje designer, zapewne nie wywołując tonem swojej wypowiedzi uśmiechów na twarzach marketingowców z Microsoftu i Sony.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler