Daerdin, wiesz, ale dla większości społeczeństwa to określenie obraźliwe. Też się generalnie nie przejmuję, jeśli ktoś tak do mnie powie (no, chyba, że to powtórzy, wtedy jest mniej przyjemnie), ale jest to hasło, za które można się obrazić.

Jak ktoś czuje się słaby zastraszony to reaguje na wszystko. Kompleksy się zdarzają. Ja jednak uważam iż czasem naprawdę warto nadstawić drugi policzek, przemilczeć parę rzeczy. Dzięki temu nie raz i nie dwa można uniknąć słownej wojny i wielkiego obrażania się na siebie. I tak warto zauważyć iż ilość wszelkiej maści fundamentalistów na tym forum jest wyjątkowo niska.

<mod_mode>Przestańcie może się sprzeczać To nie temat na takie tematy bo z głównego wątku dawno zeszliście...</mod_mode>

W takim razie wypadałoby Daerdin abyś spojrzał trochę dalej niż czubek własnego nosa. To co na Ciebie nie działa innych może denerwować. Nie mam na myśli poglądów czy sposobu życia (itp.) bo każdy ma do tego prawo, mam na myśli to jak wpływasz swym zachowaniem na otoczenie. Teren forum nie należy wyłącznie do Ciebie.

Imperator, nie trzeba być słaby i zastraszony aby reagować na chamskie ataki z czyjejś strony.
Może ktoś po prostu sobie nie życzy takiego zachowania wobec własnej osoby, bo co to ma niby znaczyć ?

Wydaje mi się, tak jakbyś mi teraz zarzucał, że to ja te słowa w kierunku kogokolwiek wypowiedziałem (napisałem). Ale one mojego autorstwa nie były.

Mnie takie teksty nie ruszają, bo po prostu nie przejmuję się opiniami ludzi mi obojętnych. Gdy kiedyś było inaczej, żyło mi się zdecydowanie trudniej.

ElbastardoUA zrobił jakąś niepotrzebną spinkę. Koniec tego offtopu, bo będę usuwał posty, w ogóle nie wiem czy nie wyczyścić trochę tego tematu.

To jest ponoć kwestia sporna ;P o której się nie wypowiem

Ten temat można było by ciągnąc i ciągnąć

Nie można powiedzieć nie bo ELbastardoUA ma rację zresztą tu czegoś takiego się nie szanuje. O czym już wcześniej wspomniał ELbastardoUA a co ma znaczyć ja ci powiem gówniarskie zachowanie. Jeszcze ze strony Moderatora to dopiero śmiech na sali jest.

Mi to chyba się na łeb zwaliło ale no cóż pragnę to powiedzieć:

Gilberto , Hunter nigdy z żadnym z was nie miałem spiny i dalej nie chce ;p jednak moim zdaniem nie nadajecie się na moderatorów - tzn nie chodzi mi o to że źle moderujecie, tylko o to że rozmawiacie sobie z nami normalnie w tematach wolnych każdy traktuje drugiego jak kumpla , nagle jakaś spina już zaczyna się drobne przegięcie - celuje bardziej w Gillberta bo najpierw dał dla Tomala coś do expa bo tomal był Cacy i nie miał innego zdania od ciebie . Zaczynacie mieć różnice sporów itp już starasz się pokazać że masz władzę - zabierasz mu expo. Przypominam sobie drobny incydent sprzed lat kiedy jeden z userów wygarną ci co o tobie myśli , po czym post został edytowany , zawartość stracona i tylko dopisek "post obrażał mnie osobiście" czy coś w ten deseń. Dla tego chce powiedzieć że jeżeli już jesteście moderatorami to traktuj każdego równo , nie baw się w małego boga że dajesz każdemu staremu znajomemu expa. Idea Expa była taka że użytkownik miał dostawać je wraz z pisaniem postów, natomiast teraz dostaje się expo za włażenie dla moda w cztery literki. I tutaj kieruje się do Huntera - w Wolności jest jakiś dziwny kult "Huntera" jakby każdy chciał żebyś mu dał te +100% expa. Dlatego sądzę że idealnymi moderatorami byłyby osoby jakoś nie specjalnie związane emocjonalnie z forum.


żeby nie było to całe moje zdanie jest opierane na tym że jak czasem wchodzę na MG to zawsze takie zjawiska widzę.

Może za krótko na MG siedzę, żeby się w ogóle w temacie wypowiadać, ale i tak zaryzykuje. Od razu uprzedzam, że to opinia użytkownika, który nie zna historii portalu, nie wie nic o żadnych dawnych urazach i incydentach, nie wie, jak działali poprzedni moderatorzy i po prostu komentuje to, co widzi obecnie.

Nikt nie jest doskonały. Fakt, nasi moderatorzy są dość oryginalni pod względem "integrowania się" z resztą społeczności, szczególnie na tle innych serwisów. Ale czy jest to absolutna wada? Przynajmniej dokładnie widzą co, gdzie i jak, a nie skanują tylko forum w poszukiwaniu brzydkich wyrazów. Osobiście o wiele bardziej podoba mi się taki właśnie styl modowania. A że może to budzić kontrowersje...

I nie, nie włażę teraz nikomu w rzyć, po prostu przedstawiam swoją neutralną i całkowicie osobistą opinię.