Offline
Heh,raduje się serce,raduje się dusza .Ale z drugiej strony boli serce że nie gra tu Malcolm,zawsze schowany z tyłu za showmenami Angusem i Brianem.A bez niego to już nie to samo . 6/10
A tu wykonawca którego nie powinno zabraknąć w serii artykułów Pawła "Paweleckiego" {na blogu} dotyczących azjatyckich muzyków . Kitaro
A tu wykonawca którego nie powinno zabraknąć w serii artykułów Pawła "Paweleckiego" {na blogu} dotyczących azjatyckich muzyków . Kitaro