Ja grałem w
nogę na bramce (swego czasu dobry byłem
), do czasu gdy jakiś palant na turnieju (tylko) międzyklasowym skosił mnie i skasował mi kolano
rok później inny koleś skasował w ten sam sposób mi drugie
I teraz po operacji lewego i przed operacją prawego mogę tylko pokopać z kolegami na "luzie". Więc chodzę sobie na
siłownię Ale lekcji Wychowania Fizycznego nie opuszczam
a tam gram tylko w
siatkę