Hm. Wiecie co, może nie jestem zawiedziona, ale na pewno rozczarowana...
Mapa jest tak lipna, że szok. Jest ogólnie małe miasto itd.
Denerwuje mnie to, że nie można kupić działki, tylko musi być już dom.!
A każdy wie, że jego kasowanie jest nieopłacalne (bynajmniej ja).
Ucieszyła mnie niezła grafika. Naprawdę, niczego sobie. Sterowanie padem jest do "wykucia". Trzeba się przyzwyczaić. Jednak należy pamiętać o języku angielskim. Bez niego ANI RUSZ W GRZE.! Jest tyle tekstów, możliwości itd. A NIE MA W WERSJI POLSKIEJ.! Ale, no cóż... Pech to pech... Ale jest wielki jak dla mnie minus: brak kodów.
Nie wiem, może na razie ich nie ma, może pojawią się później, ale w the sims 3 granie bez kasy, to dla mnie żadna przyjemność. Można budować takie wille, a kasy wystarcza na durnowate wyposażenie. Spodobało mi się coś jeszcze: z cechą sima "kleptoman" można coś ukraść z parceli. Niezłe. Wchodzą w to m.in. lampy uliczne i huśtawki itd. Ocena to 9/10.