Gra jest rewelacyjna. Bez obaw mogę powiedzieć, że to najlepsza gra w jaką grałem ostatnimi czasy. Ba, jedna z najlepszych w ogóle. To coś nowego, coś jak film którego przebieg zależy ode mnie. Nieważna jest grafika, nieważna jest trudność samej gry, ważna jest ona sama, to co wnosi do grywalności - interakcję z bohaterami. Przez te 5 epizodów zżyłem się z Lee. Ten tytuł niesamowicie wpływa na psychikę. Tutaj najważniejsza nie jest akcja a cholerne umrzyki to jedynie tło. Tutaj liczy się walka bohaterów o przeżycie, ich relacje i ich lęki, walka Lee z samym sobą i swoimi wyborami. Mam 27 lat a gdy kończyłem 5 epizod chciało mi się ryczeć. Nie zdradzam o co chodzi, żeby nie psuć zabawy tym, którzy nie grali. Przekonajcie się sami. "WSZYSCY JESTEŚMY ZARAŻENI" - te słowa nabierają nowego sensu, ja jestem zarażony całą serią WALKING DEAD, serialem i tą genialną grą. To prawdziwa perła wśród innych tytułów. Po prostu arcydzieło. Polecam każdemu.